Na ostatniej sesji RM pan prezydent Silbert uchylił rąbka tajemnicy, co do jego planów związanych z budynkiem dworca PKP w Szczakowej. W trochę zawoalowanej formie powiedział o planach całościowego lub częściowego wyburzenia obecnych zabudowań dworca i postawienie w jego miejsce nowego budynku podobnego w formie do nowego dworca PKP w Oświęcimiu.

Pan prezydent jest zachwycony tamtym dworcem, zachęcał do jego obejrzenia. Można to zrobić osobiście, można i w internecie: https://www.youtube.com/watch?v=8ZLmK2gY7no. Nie po raz pierwszy pan prezydent wyjawił swoje zamiary wobec tych budynków. Już podczas rozmowy ze mną w 2018 r., w obecności pana Tadeusza Kaczmarka, wyraził pogląd, że najlepiej byłoby budynek zburzyć i postawić nowy w nowoczesnej formie. Wypowiedź pana prezydenta na ostatniej sesji RM świadczy o tym, że szuka on sposobu sfinansowania i wykonania tego pomysłu. A co najgorsze, że znalazł do tego potencjalne realne możliwości. Szokuje już sam zamiar wyburzenia historycznego budynku, świadka początków kolejnictwa w Jaworznie i początków powstania miasta Szczakowa.

Ale czego można się spodziewać po człowieku, który nie ma szacunku dla tradycji i historii miasta, czego dowodem było potraktowanie przez niego budynku byłej SP nr 6 i budynku byłego przedszkola w Długoszynie. Wyburzenie budynku dworca i zastąpienie go nowoczesną, standardową konstrukcją metal-szkło zniszczy zabytkowy, unikatowy charakter dawnego centrum Szczakowej. Jak to w ogóle pogodzić z programem ochrony zabytków w naszym kraju?

Podawany przez pana prezydenta, jako przykład, dworzec w Oświęcimiu, jest mi dobrze znany. Wielokrotnie korzystałem z niego w latach 80. ubiegłego wieku. Był to nowoczesny budynek postawiony w miejsce starego dworca w połowie lat 60. XX wieku. Nie był to więc budynek zabytkowy. W momencie powstania był jak na owe czasy bardzo nowoczesny, zaprojektowany przez wybitnego architekta, autora byłego dworca PKP w Katowicach. Ten stary budynek, mimo że zaprojektowany w czasach „komuny” miał charakter i nomen omen duszę. Czego niestety nie można powiedzieć o nowej konstrukcji, która jest bez wyrazu, chłodna i bezduszna. Stary dworzec w Oświęcimiu był zaprojektowany tak, by, jak najlepiej służyć pasażerom. Nowy dworzec zaprojektowano tak, by był, jak najtańszy w realizacji i utrzymaniu i generował, jak najmniejsze koszty dla PKP, a pasażera nic nie zachęca do przebywania w nim dłużej niż potrzeba. W konwencji przypomina trochę bezwyrazowe przystanki autobusowe w centrum Jaworzna. Jedyna ładna rzecz na tym dworcu, to mozaika ścienna, która w starym dworcu była w środku hali dworca, a tu jest na zewnątrz. Wymowny symbol stosunku PKP do pasażera.

Apeluję do Rady Miejskiej i mieszkańców, aby nie dopuścili do realizacji tak fatalnego dla Szczakowej i wszystkich mieszkańców miasta projektu. Przypominam, że Rada Miejska w uchwale z 27.03.2018 zgodziła się jedynie na adaptację i przebudowę dworca PKP i placu dworcowego na węzeł przesiadkowy z systemem park&ride. Nie ma tam mowy o jakichkolwiek wyburzeniach. W swej wypowiedzi na sesji pan prezydent zapewniał, że nie brakuje mu dobrej woli.

Nie wierzę w te słowa. Gdyby prezydent Silbert miał dobrą wolę wobec Szczakowej, to zgodziłby się na proponowane przez ministra Adamczyka w 2018 r. przejęcie przez miasto zabudowań dworca na własność. PKP miało uruchomić dworzec, a miasto zagospodarować duży, przyległy do dworca budynek. Drodzy mieszkańcy Jaworzna – brońmy dworca PKP w Szczakowej. Nie dopuśćmy do tego, by zabytkowy, ponad 150-letni dworzec, świadek naszej tradycji i historii, zniknął z powierzchni ziemi.

Jerzy Nieużyła
Radny RM w latach 1994-98, 2011-18
Inicjatywa „Ratujmy Dworzec PKP w Szczakowej”