Odwiedzając Wspólnotę Betlejem milusińscy popadają w autentyczny zachwyt nad tamtejszymi zwierzakami. Dorośli im w tym z pewnością wtórują, choć się nie przyznają. Wszak jak tu nie podziwiać osiołków, wielbłądów czy choćby zabawnych kuców.

Zwierzątka grzecznie tę sympatię odwzajemniają i choć karmić się ich nie może, podchodzą i łaskawie dają się pogłaskać. Ostatnio w tej barwnej menażerii nastąpiły pewne zmiany.

Mile zaskoczyła obserwowana we Wspólnocie sympatia międzygatunkowa. Otóż pomiędzy strusiem a mieszkającym z nim kangurem dostrzec można ewidentne jej oznaki.

Posiadanie wielbłądów ma swoje zalety, dają wełnę wyśmienitej jakości. Tkaniny z niej powstałe są ciepłe i miłe w dotyku. Tak więc Wspólnota poszukuje teraz osoby biegłej w przędzeniu wielbłądziej wełny. Wśród innych nowinek wymienić należy też to, iż od lipca zwiedzając to małe zoo będzie można przysiąść w kawiarence i oddać się delektowaniu kawką i ciasteczkiem. Wprawieni tym w dobry nastrój nie zapomnijcie poobserwować zielonych bambusów, które posadzone zostaną nieopodal kawiarenki. Wspólnotę Betlejem bardzo wszyscy za te oryginalne i odważne koncepcje polubili.

[vc_facebook]