Bóg Stwórca nie zostawia nas na pastwę losu, lecz do pogubionego w grzechu człowieka wysyła swego Syna. Dzięki Jego dziełu odkupienia możemy, oddając Mu grzechy, razem z Nim do Boga mówić Ojcze. Ta relacja sprawia, że ziemia nie jest naszym docelowym miejscem pobytu. Nie jest nim kosmos, do którego tak nas ciągnie. Jest nim przestrzeń miłości w trójkącie Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.
Bóg, który jest Miłością, zostawia człowiekowi wybór, albowiem zawsze tam, gdzie jest miłość, jest możliwość wyboru. Dlatego też dopuszcza w pewnym zakresie działanie szatana, oskarżyciela i kłamcy. Daje jednocześnie skuteczne narzędzie poznania i moc obrony, Ducha Świętego. Mam więc możliwość wznieść się ponad całe zamieszanie we mnie i w świecie, aby nadać swojemu życiu właściwy sens. Pytanie: jak to zrobić?
Trudno o bardziej jasną instrukcję od tej, jaką przekazał sam Jezus Chrystus w sprawie Ducha Świętego. Jan Apostoł, który znakomicie chwycił jej sens, przekazał nam słowa Pana. Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze. Zgodnie ze słowami Jezusa do mnie należy poznanie Jezusa i pokochanie Go, co przekłada się na życie według przykazań w Jego interpretacji, czyli miłości Boga, która przekłada się na miłość wzajemną taką, jaką On nas umiłował.
Ten, który skanuje nasze serce i widzi naszą miłość, choć jeszcze może słabą i nasze życie, choć jeszcze niedoskonałe, wchodzi w cudowną współpracę, o której Jezus tak mówi: A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem. Tak więc na miarę naszych wysiłków, otrzymujemy wsparcie, czyli „aktualizację od Boskiego Programisty”. Tak powstaje fantastyczna spirala, która wkręca nas do innej rzeczywistości, realnej, a nie wirtualnej czy urojonej. Jezus tak to określa: Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Tak więc niebo, dom Ojca niebieskiego staje się naszym udziałem, jest już w nas, a proces wkręcania się nie ma końca, bo Bóg go nie ma.
Muszę się przyznać, że im starszy jestem, tym bardziej mnie to kręci!
Ks. Lucjan Bielas
Marcin Dudkowski i Mateusz Dąbroś serdecznie zapraszają na kolejny odcinek LIVE poświęcony bieżącym wydarzeniom z…
Drugi dzień matur, czyli dzień egzaminu z matematyki. Zapytaliśmy maturzystów, jakie mają wrażenia po rozwiązaniu…
Za nami pierwszy dzień XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Jest to szerokie, różnorodne i otwarte forum…
Na Małym Rynku w Jaworznie co wtorek i piątek odbywa się targ, miejsce to wtedy…
Najnowsze serwery Supermicro Rack 2U do małej firmy Małe firmy stają coraz częściej przed coraz…
Czym jest serwis wadyzalety.pl? Mówi się, że wszystko ma swoje wady i zalety. Jest to…