Dziki od lat dewastują im podwórko — urzędnicy wyceniają straty na 47 złotych

Dziki od lat dewastują podwórko Pani Małgorzaty mieszkającej przy ulicy Wiejskiej w Jaworznie. Pomimo wielu prób i próśb o interwencje, nie udało się nikomu rozwiązać jej problemu.

Pani Małgorzata to jaworznianka mieszkająca przy ulicy Wiejskiej, która od lat walczy z dzikami, które dewastują jej ogródek. Mieszkanka Jaworzna nie mu już siły, ani ochoty do ciągłej, codziennej walki, a nie ma nikogo, kto mógłby jej pomóc.

Sprawa była zgłaszana wiele razy, jednak nie dało to żadnych rezultatów, a problem się pogłębia. Dziki panoszą się coraz bardziej, a panie nigdy nie wiedzą, kiedy znowu spotkają je w swoim ogrodzie i czy w razie spotkania nie zostaną przez nie zaatakowane. Sprawia to, że pomimo trwającego lata, nie mogą w pełni korzystać z uroków swojego ogródka, także w obawie przed utratą zdrowia najmłodszych lokatorów domu, w razie ewentualnej konfrontacji.

Jak mówi jej wnuczka Aneta — raz był urzędnik i straty wycenił na całe 47 złotych. Panie próbowały interweniować w Urzędzie Miejskim w Jaworznie, jednak stamtąd zostały odesłane do Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach. Tam znowu kazano im złożyć odpowiedni wniosek, z dokumentacją, a następnie czekać na urzędnika. Urzędnik pojawił się po około 2 miesiącach na oględziny i wycenił starty na wspomniane 47 złotych.

Jak jednak mówi poszkodowana przez dziki kobieta — nie chodzi o zwrot kosztów tych zniszczeń, a o to, aby ich problemy z dzikami się wreszcie skończyły. Po każdej dewastacji starają się załatać dziury w płocie zrobione przez dziki, ale praca jest ewidentnie syzyfowa. Zwierzęta ciągle znajdują sobie nowe miejsce i tam torują sobie przejście. Postawienie nowej siatki też nie jest rozwiązaniem, gdyż zostaną wydane duże pieniądze na coś, co znowu zostanie zniszczone, a na zbudowanie porządnego ogrodzenia nie mają jednak funduszy. Panie chciałyby, aby chociaż ktoś z urzędu pomógł łatać płot, skoro nikt nie ma pomysłu jak problem rozwiązać.

Problem jest i to notorycznie, codzienne, przez lata, powracający. Mieszkanka nie wie już gdzie prosić o pomoc, a dziki wywołują w niech strach. Według poszkodowanej najlepszy pomysł to wyłapanie dzików w mieście i wywiezienie ich do puszczy, aby tam sobie żyły. Jak dodaje wnuczka Aneta — w Jaworznie powinna powstać specjalna ekipa do wyłapywania dzików.

Dziki to problem powracający jak bumerang, co jakiś czas. Uprzykrzają życie mieszkańcom różnych części Jaworzna. Czy wreszcie uda się podjąć kroki urzędnikom, które pozwolą na realne rozwiązywanie tego kłopotu? Czas pokaże.

[vc_facebook]

 

Michał Kirker

View Comments

  • Szanowna Pani

    Rozumiem rozgoryczenie tą sytuacja ale Urząd Miasta nie posiada własnych środków finansowych środki, które posiada pochodzą z naszych podatków - dlaczego ja mam dokładać sie do pani prywatnego ogrodzenia?
    To jest Pani działka i w gestii właściciela zawsze było należyte zabezpieczenie posesji.

    • ale podatek od nieruchomości juz urzad moze przytulac ? klient płaci, klient wymaga, jezelu na kazdym rondzie w jaworznie sa dziki w ilosci 20-30 sztuk w pewnych godzinach (mam filmy potwierdzajace to) to chyba cos jest nie tak...)

      • Wrzuć gdzieś filmiki na których każde rondo w Jaworznie okupuje 20-30 dzików - chętnie obejrzę. Mamy kilkanaście rond to będzie razem... ze 400 dzików na raz. Nic prostszego do ogarnięcia w razie redukcji pogłowia z urzędu. Jakbyś jeszcze hunterom podał te pewne godziny to im ułatwi robotę.

    • Dokładnie - gdyby działka była właściwie zabezpieczona dziki nie miałyby szans. Jak miasto dofinansuje Paniom ogrodzenie zaraz pojawią się właściciele nowych działek, którzy w ogóle go nie postawią licząc na darmowy płot od gminy. Przy całym zrozumieniu będą mieli rację.

  • "Dziki od lat dewastują im podwórko" - co właściciele w tym czasie zrobili w temacie właściwego zabezpieczenia posesji.

    Co w temacie dzików robią koła łowieckie - których jest kilka na terenie naszego miasta.
    w statucie Polskiego Związku Łowieckiego punkt 1 jest fragment "działają na rzecz jej ochrony poprzez regulację liczebności populacji zwierząt łownych"

  • Tutaj problem jest taki, że ktoś liczy na to, że miasto mu zrobi porządne ogrodzenie bo trochę tam tego płotu jest. Niestety jak widać ogrodzenie jest słabe i dziki bez problemu je pokonują. Ja mam porządny płot, brama zamknięta cały czas i jakoś dzików na podwórku nie mam i nie muszę do TV biegać.

Recent Posts

Jaworzniccy bilardziści z jedenastoma medalami

Zawodnicy UKS Fair Play Jaworzno wystąpili w Mistrzostwach Polski Juniorów w Kielcach, zdobywając 11 medali.…

4 godziny ago

Co nowi radni w Radzie Miejskiej planują?

W IX kadencji Rady Miejskiej w Jaworznie jest siedmiu nowych radnych. Pomimo ich pierwszej kadencji,…

5 godzin ago

Innowacyjne Zastosowania Plexi w Aranżacji Wnętrz

Plexi, znane również jako akryl czy pleksi, to wszechstronny materiał, który rewolucjonizuje świat aranżacji wnętrz.…

15 godzin ago

Tuby plastikowe w branży kosmetycznej — gdzie zamówić własne opakowania?

Tuby plastikowe w branży kosmetycznej — gdzie zamówić własne opakowania? W dzisiejszym dynamicznie rozwijającym się…

15 godzin ago

Proste Kroki do Zdrowego Stylu Życia: Dieta i Ćwiczenia z Wsparciem Online

Zacznij Nowy Rozdział: Twoja Droga do Zdrowia i Idealnej Sylwetki z Profesjonalnym Wsparciem Online Witaj…

15 godzin ago

Szkoła Pływania „Champion” w Korzennej

Jeśli szukasz miejsca, gdzie Twoje dziecko nauczy się pływać, doskonalić techniki i czerpać przyjemność z…

15 godzin ago