Kajakarze pokonali dystans 6 km, opłynęli dwukrotnie wsypę i dwie boje. Wprawdzie Sosina to nie Kanion Kolorado, na dokładkę nie wiało, ale nudy nie było i emocje tym regatom towarzyszyły, nikt przecież nie chce być ostatnim, niektórzy nawet pewnie założyli zwycięstwo.
Wprawdzie publiki licznej nie było, ale okoliczne kaczki wyraźnie się tymi kajakowymi zmaganiami zaciekawiły. Regaty rozstrzygnięto po ok. godzinie. Później rozegrano też regaty rekreacyjne na 200 m. w linii prostej. Sosina się więc jako tor kajakowy idealnie sprawdziła, wprawdzie nie idzie o kajakarstwo górskie, ale i tak może być.
Ela Bigas
[vc_facebook]
Maciej Sierpowski zwyciężył w plebiscycie dotyczącym wyboru sprzedawcy roku w Jaworznie. Maciej Sierpowski na co…
W trakcie inauguracji pierwszej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego VII kadencji, Wojciech Saługa został wybrany na…
Służby podsumowują miniony długi weekend majowy pod kątem bezpieczeństwa. Ubiegła majówka to nie tylko uroczystości…
Z okazji Światowego Dnia Ziemi jaworznicki oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami przygotował quiz, na który…
W Jaworznie w Jeleniu ma powstać nowa fabryka płyt budowlanych, które będą wytwarzane z tworzyw…
W czwartkowe słoneczne popołudnie 25 kwietnia uczniowie jaworznickich szkół podstawowych zmierzyli się z zawiłością pisowni…