Prezes fundacji Edyta Lesiak nie kryje, że łezka zakręciła się jej w oku. Mówi wprost, że — czuje ogromną wdzięczność do osób, które przez cały rok pomagały fundacji. Zapowiada także, że fundacja ma nowe plany oraz marzenia i nawet pomimo trudnych czasów są one możliwe do zrealizowania.
Dla wiceprezes Marty Tomali to również bardzo dobrze spędzony i przepracowany okres. Czuje wielką satysfakcję, radość, a nawet niedowierzanie, że w rok udało się zrobić tyle dobrego dla tak wielu ludzi — mówi wiceprezes.
Członkinie fundacji nie żałują, że do niej należą, wręcz przeciwnie. Możliwość pomagania i angażowania się w najróżniejsze projekty, jak chociażby w Jadłodzielnie, to niesamowite uczucie, które sprawia, że panie się dzięki temu spełniają życiowo.
Fundacja Kobieca Przystań to już nie tylko grono wolontariuszek, które po prostu się lubią, to już grono przyjaciółek, które wspólnymi projektami zmieniają otaczający ich świat.
[vc_facebook]
Jak tylko czas pozwala, to średnio raz w roku staramy się spotkać z kolegą z…
Tak oto ujął jeden z aspektów wniebowstąpienia Chrystusa św. Leon Wielki (+461). Niewątpliwie ta myśl,…
W dzisiejszym odcinku historyk Jarosław Sawiak zabierze Państwa do epoki średniowiecza. Opowie jednocześnie o tym,…
W artykule rozwinięto szerokie spektrum podejścia do zagadnienia motywacji. Jest to dziedzina, która wymaga jeszcze…
W 2024 roku, podobnie jak w latach ubiegłych przypada 7 niedziel handlowych. W które niedziele…
Profesjonalne usługi firmy sprzątającej Wstęp: W dzisiejszym świecie, utrzymanie czystości w miejscu pracy jest nie…