Latarnie na ulicy Gwarków na OTK nie świecą i po zmroku robi się niebezpiecznie — żali się mieszkaniec, który próbował interweniować w tej sprawie w MZDiM-ie, ale nic to nie dało.

Latarnie na ulicy Gwarków na Osiedlu Tadeusza Kościuszki w Jaworznie nie świecą. Jest zima, więc szybko robi się ciemno, a po zmroku bywa nieprzyjemnie.

Ciemność na ulicy trwa już prawie miesiąc. Jak mówi nam mieszkaniec bloku przy wspomnianej ulicy — na całej długości świeci tylko jedna latarnia mieszcząca się zaraz przy skrzyżowaniu z ulicą Rzemieślniczą. Awarię zgłosił po raz pierwszy z początkiem roku, ale latarnie nie święcą od okresu Świąt Bożego Narodzenia minionego roku.

Mieszkaniec zagrożeń spowodowanych takim stanem rzeczy widzi co najmniej kilka. Brak oświetlenia, przy jednoczesnym całkiem dużym ruchu samochodów zwiększa ryzyko kolizji z udziałem pieszych, ponadto osoby starsze mogą się potknąć o nierówności na drodze. Dodatkowym kłopotem są także panoszące się dziki, które w ciemnościach czują się jak u siebie w domu.

Próbował interweniować w tej sprawie w Miejskim Zarządzie Dróg i Mostów, ale nic to nie dało. Najpierw zgłaszał przez internet, potem wybrał się osobiście do jednostki, a na koniec 3 razy zgłaszał kłopot telefonicznie. Jedynie czego się dowiedział to, że zaistniała sytuacja nie jest z winy tej jaworznickiej jednostki, tylko z winy Grupy Tauron, która nie wywiązuje się ze swoich zadań. Na większą pomoc ze strony miejskich służb liczyć nie mógł.

Dlatego napisaliśmy w tej sprawie do Grupy Tauron i czekamy na odpowiedź.

[vc_facebook]