– Wrzucaliśmy do puszki pieniążki – mówi pani Beata z Niepokonanych Jaworzno – żeby móc zamorsować i skorzystać z sauny. Tutaj na Czeskich piwkach jest wspaniała sauna, można dzięki temu zamorsować, żeby się zagrzać można wejść do sauny i z powrotem wejść do wody, potem jeszcze raz do sauny, potem znowu do wody. Zakończy się lepszym zdrowiem, dobrą energią, potem się więcej chce.
Kolejny już raz wolontariuszem WOŚP jest Łukasz Dubiel z Niepokonanych Jaworzno. Dzielnie sobie w tej ekstremalnej morsowej sytuacji radził. – Jestem wolontariuszem po raz drugi – mówi – będę grał do końca świata i jeden dzień dłużej.
W saunie ok. 100 stopni Celsjusza, na zewnątrz pewnie ok. zera, temperatura wody nie wyższa. Jak próbowali nas przekonać morsujący rowerzyści morsowanie to samo zdrowie, ale my na samą o nim myśl dostaliśmy grypy.
Jaworznickie sobótki odbędą się już dzisiaj, czyli 20 maja w kilku różnych lokalizacjach. Sobótki mają…
Za nami 5. seria zmagań w ramach rozgrywek JLS Salos 2024, co oznacza, że znajdujemy…
Współczesne biuro to nie tylko miejsce pracy, to przestrzeń, która zapewnia komfort i motywację do…
Ściana nad zlewem w kuchni jest dość newralgicznym miejscem. Obszar ten narażony jest na działanie…
Zwiększ rozpoznawalność dzięki nowoczesnym gadżetom reklamowym. Powerbanki z logo firmy to nie tylko praktyczne gadżety,…
W dobie rosnącej konkurencji na globalnym rynku zdolność do szybkiego i efektywnego zwiększania zasobów ludzkich…