Wandale zniszczyli wiatę stanowiska kontenerowego na Podłężu. Kopniakami powybijali elementy konstrukcji.
Silny wiatr jaki w weekend 9 i 10 marca nawiedził Jaworzno pozostawił po sobie wiele zniszczeń nie tylko wśród drzewostanu, ale też i gospodarstw. Przez cały poniedziałek zarządcy poszczególnych administracji Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik oglądali i sporządzali listę zniszczeń.
Okazuje się, że w nocy z niedzieli na poniedziałek 11 marca szalał nie tylko wiatr. Na Podłężu, przy ulicy Grunwaldzkiej 229 wandale zniszczyli wiatę stanowiska kontenerowego. Ktoś celowo i najprawdopodobniej kopiąc w elementy konstrukcji powybijał je z ram. Trudno zrozumieć takie zachowanie.
Spółdzielnia Górnik wraz z innymi zarządcami i Miejskim Zarządem Nieruchomości Komunalnych przez kilka lat opracowywała plany, kosztorysy, budowę, dzierżawę terenów pod schludne, zabudowane i zamykane wiaty na stanowiska kontenerowe. Są one efektem pracy wielu mocno zaangażowanych w projekt ludzi. Ten projekt był bardzo ważny dla wizerunku miasta i większego komfortu mieszkańców.
Tym trudniej zrozumieć chęć niszczenia czegoś, co powinno przecież cieszyć. Zarządcy nie chcieli wypowiadać się w tej sprawie, ale trudno było nie zauważyć ich rozczarowania.
W takiej sytuacji nam tez niełatwo znaleźć odpowiedni komentarz, bo myśleliśmy, że czasy wandalizmu zostawiliśmy w poprzednim stuleciu.
[vc_facebook]
Standardowa formuła na taką okoliczność brzmi – Pomijając słowa uznane powszechnie za obraźliwe nie ma na ten temat nic do powiedzenia.