Około trzech lat, tyle Urząd Miejski w Jaworznie potrzebuje na utworzenie 100 miejsc w żłobku miejskim. Pomimo zapowiedzi, jak na razie tych miejsc jest tylko 30. Dla porównania, w sąsiednim Sosnowcu miejsc w żłobku miejskim jest około 400. A od przyszłego roku będzie kolejnych 100.
30 miejsc w żłobku miejskim to zdecydowanie za mało, ponieważ swoje dziecko tylko w tym roku do żłobka chciało zapisać ponad 170 osób. Jak łatwo wyliczyć, to prawie sześcioro chętnych na jedno miejsce. O skali problemu świadczy to, że zdesperowani mieszkańcy koczowali całą noc w śpiworach na ławkach i czekali na otwarcie żłobka, żeby złożyć wymagane dokumenty. A wszystko dlatego, że w przypadku takiej samej liczby punktów o przyjęciu do żłobka decydowała godzina ich złożenia.
W Jaworznie najwyraźniej za późno zorientowano się, jak ważna jest polityka prorodzinna. Bo dla porównania w Sosnowcu już w 2012 roku były 92 miejsca w żłobku miejskim. O tej potrzebie władzom miasta przypomnieli mieszkańcy Jaworzna, którzy w 2017 roku wystosowali do prezydenta petycję z żądaniem utworzenia w mieście żłobka miejskiego.
70 nowych miejsc w żłobku miejskim w Jaworznie miało zostać uruchomionych jeszcze w tym roku. Jednak miasto przesuwa realizację tego planu co najmniej na rok 2020, ponieważ został opóźniony termin realizacji konkursu, w którym Jaworzno starało się uzyskać pieniądze na utworzenie nowych miejsc.
Alternatywą dla żłobków miejskich są te prywatne. Na tę chwilę w mieście działa pięć prywatnych żłobków i sześć klubików dziecięcych. Te miejsca są jednak dla wybranych, bo nie każdą rodzinę stać na płacenie nawet 1100 zł za opiekę w żłobku prywatnym. Pomocną dłoń wyciąga miasto, które dopłaca 300 zł do pobytu dziecka w prywatnych placówkach. Ale to nadal kropla w morzu potrzeb. O swoich mieszkańców bardziej troszczy się Sosnowiec, bo dopłaca aż 500 zł. Różnice między Jaworzem a Sosnowcem widać gołym okiem, nie tylko w pieniądzach, ale też w liczbie miejsc w prywatnych żłobkach. W Jaworznie jest ich 259, a w Sosnowcu 580.
W porównaniu z naszymi sąsiadami Jaworzno dopiero raczkuje w polityce prorodzinnej i w wsparciu rodziców. I na razie na dogonienie sąsiadów się nie zanosi.
[vc_facebook]