W wielu miastach w Polsce odbywają się dziś demonstracje w obronie niezależności sędziów i sądów. Nie inaczej jest w Jaworznie.
Przed jaworznickim sądem protestuje około 60 osób. Protesty odbywają się pod hasłem „Dziś sędziowie – jutro Ty”. Uczestnicy pikietują przed sądami, sprzeciwiając się tzw. ustawie dyscyplinującej sędziów.
Projekt tzw. ustawy dyscyplinującej przewiduje możliwość karania sędziów i odwoływania z zawodu tych, którzy będą podważali działania nowej Krajowej Rady Sądownictwa lub działania innych sędziów. Zmienia również sposób powoływania pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.
Według Biura Analiz Sejmowych, ustawa ta narusza zasadę pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej przed prawem polskim. Wg Sadu Najwyższego, ustawa może spowodować „konieczności opuszczenia przez Polskę Unii Europejskiej”.
Czy ogólnokrajowe protesty skłonią władzę do złagodzenia ustawy?
[vc_facebook]
Sądy i tak są wolne .Nie „zdążyły” osądzić sowieckiego generała Jaruzelskiego czy Kiszczaka lub bandytów z którzy zabili 9 górników z kopalni Wujek.Czemu ci nieszczęśni demonstranci ,chcą by były nadal wolne to pozostaje ich tajemnicą Sędziowie są od sprawiedliwego orzekania a nie od polityki .Ich niezawisłość musi mieć przede wszystkim charakter wewnętrzny tj musi być immanentną cechą ich osobowości.Obecnie ,jeśli ktoś twierdzi ,ze nasze sądy są niezawisłe to musi mieć problem w postrzeganiu rzeczywistości /kazus Najsztub, Cimoszewicz ,Durczok,Śpiewak Frasyniuk/ Wyroki wydawane są wg doktryny Neummana tj naszym nic nie zrobią. Niezawisłość nie można mylić z bezkarnością .Sędzia w państwie demokratycznym też musi podlegać kontroli społecznej .
Wolne i niezawisłe nie znaczy bezkarne.Wolność nie oznacza anarchia.Tym ludziom pomieszały się wartości.