Do niecodziennej sytuacji doszło w miniony piątek na jaworznickim niebie.

Mieszkańcy nad swoimi głowami zauważyli… no właśnie. Jak czytamy w komentarzach w sieci – było to coś na wzór płonącej kuli, zostawiającej za sobą długą łunę ognia. Wszystko nagrał pan Jerzy, czytelnik portalu Jaw.pl. 

Ci, którzy dostrzegli to niecodzienne zjawisko, szybko znaleźli w nim podobieństwo do wydarzeń w Czelabińsku 5 lutego 2013. Inni znowu widzieli w tym biblijną Gwiazdę Betlejemską. Kto ma rację? Na to pytanie odpowiada Jarosław Juszkiewicz z Planetarium Śląskiego.

Czyli ani biblijnych trzech mędrców, ani pozaziemskiej materii w Jaworznie raczej nie powinniśmy się spodziewać. Chociaż, kto wie! Jak mawia klasyk – Przecież są takie znaki na niebie i ziemi, które się nawet filozofom nie śniły.

[vc_facebook]