„Wzywamy do powstrzymania się od przemocy i do respektowania podstawowych wolności, praw człowieka i obywatela (…)” – zaapelowali we wspólnym oświadczeniu prezydenci Polski Andrzej Duda oraz Litwy Gitanas Nauseda. Jest to reakcja na brutalne starcia w Mińsku, do jakich doszło po niedzielnych wyborach prezydenckich na Białorusi.
W minioną niedzielę Białorusini poszli do urn zagłosować w wyborach prezydenckich. Kandydatami byli obecny prezydent Aleksandr Łukaszenka, Swiatłana Cichanouska, Hanna Kanapacka, Andrej Dzmitryjeu oraz Siarhiej Czeraczań.
Jak podaje PAP, wyniki sondażu exit poll przeprowadzonego dla telewizji STV prezentowały się następująco: 71,6 proc. głosów dla Łukaszenki, 10,1 proc. dla Ciechanouskiej. Z kolei inny sondaż, przeprowadzony na zlecenie telewizji Mir, zakończył się wynikiem 79,7 proc. dla Łukaszenki i 6,8 proc. dla Ciechanouskiej.
Jeszcze w niedzielę wieczorem na ulice Mińska Białorusini wyszli protestować. Wtedy też doszło do brutalnych starć pomiędzy obywatelami a milicją. W reakcji na te zdarzenia prezydenci Polski Andrzej Duda oraz Litwy Gitanas Nauseda skierowali do władz Białorusi wspólne oświadczenie. Napisali w nim: „Jako sąsiedzi Białorusi apelujemy do władz białoruskich o pełne uznanie i przestrzeganie podstawowych standardów demokratycznych”.
[vc_facebook]