poniedziałek, 6 maja, 2024

Słowo na niedzielę: Sens w życiu człowieka

Strona głównaKościółEwangeliaSłowo na niedzielę: Sens w życiu człowieka

Słowo na niedzielę: Sens w życiu człowieka

- Advertisement -

Kiedy Jezus wchodził w wody Jordanu, aby przyjąć chrzest z rąk Jana, miał ok. 35 lat. Był to niewątpliwie przełomowy moment w Jego życiu i Jego działalności, a i nie bez znaczenia w życiu każdego z nas. Warto więc zastanowić się nad tym, kim był Jezus przed chrztem, i kim stał się, po jego przyjęciu?

Po śmierci Heroda Święta Rodzina powróciła do Palestyny i osiedliła się w Nazarecie, pracując i wychowując Jezusa. Kluczowym wydarzeniem tego okresu ich życia, była pielgrzymka do świątyni jerozolimskiej, kiedy Jezus miał 12 lat. W stałym zwyczaju pielgrzymowania, jaki praktykowali, te święta Paschy były wyjątkowe, zarówno dla Jezusa, jak i dla nich. Zaginął im, aby się odnaleźć i to w jak najszerszym tego słowa znaczeniu. Niewątpliwie wpłynęło na to dojrzałe przeżycie przez Niego świąt Paschy, samotny powrót do świątyni, rozmowa z Ojcem Niebieskim w Jego domu, konfrontacja z Jego słowem podczas rozmowy z uczonymi w Piśmie. Jego człowieczeństwo odnalazło Jego Bóstwo, a On wiedział już, kim tak naprawdę jest – Synem Ojca Przedwiecznego. Takim Go odnaleźli ziemscy Rodzice Maryja i Józef. Takim wrócił do domu w Nazarecie i był im posłuszny i od nich się uczył prawdziwie ludzkiego życia. Takim przez ponad 20 lat pracował jako cieśla. Z całą pewnością możemy przyjąć, że regularnie pielgrzymował do świątyni, że regularnie świętował szabat i modlił się w synagodze, że nieustannie podczas dnia i nocy, trwał w łączności ze swym Niebieskim Ojcem, że studiował i żył słowem Bożym. Z całą pewnością możemy przyjąć, że był znakomitym synem swoich Rodziców, że był prawdziwym mężczyzną, uczciwym i wrażliwym człowiekiem oraz odpowiedzialnym fachowcem. Przez bliską relację z Bogiem, musiał być niezmiernie bliski drugiemu człowiekowi, co zapewne było odczuwalne w indywidualnych kontaktach. Odpowiedzialnie zarządzając swym ludzkim sercem i uczuciami, nie założył własnej rodziny, bo wiedział, jaka jest Jego misja w planach Ojca Niebieskiego.

Ten Jezus Chrystus wchodzi w wody Jordanu i domaga się chrztu od Jana. Rozpoczyna tym samym nowy rozdział realizacji Swojej mesjańskiej misji. Sam nie potrzebując chrztu nawrócenia, wchodzi w dzieło przygotowywane przez Jana Chrzciciela, by zgodnie z wolą Ojca je wypełnić. To niezwykłe objawienie się Boga w Trójcy Przenajświętszej, które wtedy miało miejsce, jest jakże ważne zarówno dla człowieka Jezusa, a także dla Jana i dla mnie.

Dlaczego dla mnie?

Przez sakrament chrztu, nieświadomie przyjęty i świadomie zaakceptowany jestem uczestnikiem misji Chrystusa na tym świecie. Przez Eucharystię jestem z Nim tak mocno złączony, jak tylko to możliwe, by człowiek tu i teraz połączył się z Bogiem Trójjedynym. Jezus więc nie tylko pokazuje mi jak żyć z Bogiem, ale jest ze mną, jeśli tylko ja wyrażę na to zgodę. Jest tu moja wolność, ale i świadomość, że tylko z Bogiem i w Bogu życie ma sens – jest prawdziwie życiem człowieka.

Może więc warto jeszcze raz przemyśleć sobie, co to znaczy być chrześcijaninem w czasie kiedy chrzest jest traktowany jako niewiele znaczący epizod rodzinnej tradycji, a postawy życiowe proponowane przez ten świat są jedynie żałosną karykaturą człowieczeństwa, choć na krótką chwilę wydają się atrakcyjne?

Ks. Lucjan Bielas

- Advertisment -

Maciej Sierpowski jaworznickim sprzedawcą roku

Maciej Sierpowski zwyciężył w plebiscycie dotyczącym wyboru sprzedawcy roku w Jaworznie. Maciej Sierpowski na co dzień zajmuje się sprzedażą win i poradnictwem w ich zakresie...

Wojciech Saługa marszałkiem województwa śląskiego

W trakcie inauguracji pierwszej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego VII kadencji, Wojciech Saługa został wybrany na marszałka województwa śląskiego. Za kandydaturą Saługi zagłosowało 29 radnych. Zaraz...

Majówka pod kątem bezpieczeństwa

Służby podsumowują miniony długi weekend majowy pod kątem bezpieczeństwa. Ubiegła majówka to nie tylko uroczystości państwowe, okazja do grilla czy po prostu wolne. To także...