Dzwonią do nas poirytowani mieszkańcy, że w dwóch punktach miasta występują poważne kłopoty komunikacyjne. — Od dwóch miesięcy tablica informacyjna na przystanku na Leopoldzie w kierunku Centrum jest nieczynna — mówi pan Tadeusz. Pan Stanisław zaś narzeka na korki na Pechniku z powodu remontu drogi: — Dlaczego na wlotach nie ma informacji o możliwości objazdu tego odcinka? Wydają miliony na remont, a parę groszy na znaki żałują.
Rzeczywiście. Nieczynna od dwóch miesięcy tablica informacyjne na Leopoldzie, która wyświetla komunikat: „aktualizacja danych” to chyba wyraz niechlujstwa i braku szacunku dla pasażerów, którzy w miejskich mediach czytają różne ochy i achy na temat jaworznickiego PKM-u.
Sytuacja na Pechniku jest nader stresująca. Bo kto nie wie o remoncie drogi, ten wpakuje się w długi korek i czekanie na światłach. Dyrektorzy MZDiM-u zajmują się różnorakimi publikacjami na tematy ogólnoświatowe, więc może nie mają czasu przypilnować, aby przejazd przez Jaworzno nie był dla mieszkańców tak uciążliwy.