W Klubie To i Owo przy SM „Górnik” w ostatni czwartek miesiąca organizowane są spotkania muzyczne. Wprawdzie to nowy pomysł, ale świetnie się przyjął i najwyraźniej można odtrąbić sukces. Co w ambitnych planach organizatorów, co więc w niedalekiej przyszłości się podczas tych spotkań wydarzy – czy będą konkursy wokalne, a może odkrywanie talentów – pytamy z ciekawością.

W ostatni czwartek czerwca koncertował w Klubie To i Owo jaworznianin Edward Skotnicki, chemik, były pracownik ZCH Azot.

Koncerty klubowe cieszą się dużą sympatią muzyków, nic dziwnego, mają bardzo szczególną i niepowtarzalną atmosferę. Koncert był muzyczną opowieścią o artystycznych działaniach pana Edwarda, który odwołał się w owej opowieści do szczęśliwie minionych czasów PRL-u.

Działalność artystyczna pana Edwarda sięga do jego czasów studenckich.

Publice artysta wyraźnie przypadł do gustu, co ta udowodniła bez ociągania, dając się zaprosić do wspólnego muzykowania. Teksty utworów prezentowanych przez pana Edwarda nad wyraz zabawne, ironiczne, z puentami, których by się nikt nie spodziewał, choćby taki fragmencik o orle, który leci wysoko w „de… ma wszystkie gwiazdy”, ale szczególnie tę jedną gwiazdę – radziecką. Teksty na aktualności nie tracą, miło było posłuchać.

[vc_facebook]