Adrian Zgórzyński to jaworznicki armwrestler, który wygrał dosłownie wszystko w swoje kategorii wagowej.
Adrian Zgórzyński jest dwukrotnym Mistrzem Europy i Świata w siłowaniu się na rękę prawą i lewą w kategorii do 105 kilogramów.
Emocje były dla niego ogromne, ale zwycięstwo cieszy go niesamowicie. Dzięki odniesionym sukcesom na własne oczy spostrzegł, że ciężki trening nie idzie na marne i że powtarzanie, wydawałoby się, tych samych ćwiczeń dzień w dzień, przynosi oczekiwane efekty.
Przed pojedynkiem myśli tylko o jednym, żeby nie odpuszczać i za wszelką cenę wygrać z przeciwnikiem, choćby miało go to kosztować połamane ręce.
Choćbym miał ręce połamać muszę dojść do celu – mówi Adrian Zgórzyński.
Wszystkim początkującym zawodnikom radzi tylko jedno, aby systematycznie trenowali. Systematyczność to coś, co sprawi, że postawiony sobie cel, uda się zrealizować — mówi Adrian, który dodaje, że jemu też często się nie chce iść na trening, ale nie odpuszcza i codziennie wraca na sale, aby stawać się coraz lepszym.
Wygrał najważniejsze imprezy i zdobyły wielkie tytuły, teraz planuje je obronić, co uważa za jeszcze trudniejszy cel. W końcu konkurencja nie śpi, a zdetronizować mistrza każdy by chciał.
Przed Adrianem w tym roku jeszcze Puchar Polski, życzmy mu więc, aby i z niego wrócił jako zwycięzca.
[vc_facebook]