sobota, 4 maja, 2024

Szczakowiakna ograła rezerwy GKS’u Tychy

Strona głównaSportSzczakowiakna ograła rezerwy GKS'u Tychy

Szczakowiakna ograła rezerwy GKS’u Tychy

- Advertisement -

Szczakowiakna Jaworzno nareszcie dopisała do swojego konta komplet punktów. „Biało-czerwoni” po golach Marka Walczaka i Daniela Niedzielskiego pokonali rezerwy GKS’u Tychy 2:1.

W pierwszej połowie to GKS nadawał tempo grze i pokazał, że zamierza wywalczyć w Jaworznie komplet punktów. Goście już od pierwszych minut napierali na bramkę gospodarzy i w ciągu zaledwie piętnastu minut wypracowali sobie trzy dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Brakowało im jednak skuteczności, czujny był też Michał Kojdecki, który w tym spotkaniu był wpisany w protokole jako trener Szczakowianki, ponieważ na dwa mecze zawieszony został Andrzej Sermak.

W 27. minucie Szczakowianka dosyć niespodziewanie objęła prowadzenie. Damian Mrożek z głębi pola podał do Artura Molendy, ten wzdłuż linii zagrał między obrońcami do Marka Walczaka, który mierzonym strzałem tuż przy słupku pokonał golkipera rywali. Co ciekawe, był to chyba pierwszy strzał „Szczaksy” na bramkę w tym spotkaniu. Do przerwy Szczakowianka prowadziła 1:0.

W drugiej połowie gra była bardziej wyrównana. W 64. minucie Szczakowianka mogła podwyższyć wynik, gdy Damian Mrożek popisał się świetną indywidualną akcją. Jego strzał był jednak zbyt słaby, by zaskoczyć Krzczuka. Kilkanaście sekund później GKS doprowadził do wyrównania. Po rzucie rożnym Mariusz Bojarski skierował piłkę do siatki.

Jaworznianie po utracie gola przerzucili wszystkie siły do ataku. Nie minęło pięć minut, a już mogli odrobić straty, gdy po kombinacyjnie wykonanym rzucie wolnym Sylwester Dębowski po nogach obrońcy uderzył centymetry obok słupka. W 75. minucie bramkarz GKS’u nie miał już jednak nic do powiedzenia. Po akcji lewą stroną Dębowski wrzucił piłkę do wpadającego w pole karne Damiana Mrożka. Ten dograł do lepiej ustawionego Daniela Niedzielskiego, który z bliska głową dopełnił formalności dając Szczakowiance prowadzenie.

Końcowe minuty to próby odrobienia strat przez gości, ale też umiejętna gra „biało-czerwonych”. W doliczonym czasie gry Szczakowianka mogła jeszcze podwyższyć wynik, po szybkiej kontrze zabrakło jednak skutecznego wykończenia akcji. Ostatecznie Szczakowianka wygrała 2:1 i awansowała na 6. miejsce w tabeli. 26 września (sobota) Szczakowianka podejmie Jedność 32 Przyszowice. Początek meczu o godzinie 15:00.

Szczakowianka Jaworzno – GKS II Tychy 2:1 (1:0)

Bramki: 27′ Walczak, 75′ Niedzielski

Skład: Kojdecki, Repa (83′ Chrapek), Rodziewicz, Kiczyński, Dębowski, A. Molenda (74′ Żurawik), Biskup, Zyguła, Mrożek, M. Walczak, Niedzielski (89′ Smolik)

PAJ/DK/Szczakowianka.pl

- Advertisment -

Jaworzno mało znane – Och, Karol

Celem naszej dzisiejszej, historycznej wędrówki jest miejsce trudno dostępne, ukryte w zaroślach i leśnych gąszczach, do którego nie łatwo jest dotrzeć. Znajdują się tutaj...

​Życzenia dla strażaków z okazji Międzynarodowego Dnia Strażaka

​Na co dzień z narażeniem własnego życia walczą z żywiołami, ratują ludzkie życie i dobytek. Dziś, 4 maja, w dzień ich patrona św. Floriana,...

Niedziele handlowe w 2024 roku. Czy 5 maja to niedziela handlowa?

W 2024 roku, podobnie jak w latach ubiegłych przypada 7 niedziel handlowych. W które niedziele mieszkańcy Jaworzna będą mogli zrobić zakupy? Niedziele handlowe w 2024...