Nie żyje trener Zagłębia Konin Paweł Podlas. Trener wraz ze swoimi podopiecznymi przyjechał na turniej bokserski, który odbywał się w weekend w Hali Widowiskowo-Sportowej. W niedzielę w godzinach porannych w hali MCKiS znaleziono jego zwłoki.

Po odnalezieniu mężczyzny natychmiast wezwano karetkę pogotowia. Lekarz, który przyjechał na miejsce stwierdził zgon trenera. Wezwano policję oraz prokuratora. Aktualnie trwają czynności wyjaśniające śmierć mężczyzny. Policja wyklucza udział osób trzecich. Lekarze po wstępnych oględzinach stwierdzili, że powodem śmierci mogło być nadmierne spożycie alkoholu. Z naszych, nieoficjalnych źródeł wiemy, że grono osób spożywało alkohol w hali w nocy z soboty na niedzielę.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się także, że trener Zagłębia wypił 3 lub 4 butelki wódki. Najprawdopodobniej jedna po drugiej w bardzo krótkim odstępie czasu. Jedna z osób ze środowiska bokserskiego poinformowała nas także, że trener mógł być pod wpływem narkotyków.

Podobno początkowo trener nie chciał spożywać alkoholu. Tłumaczył, że pod jego wpływem może być nieprzewidywalny – mówi jeden z naszych informatorów.

Z biegiem czasu zmienił jednak zdanie i zaczął pić wódkę.

Jak powiedział nam dr Wiesław Więckowski szanse na odratowanie kogokolwiek po takiej dawce alkoholu są minimalne. Jeżeli dana osoba natychmiast byłaby poddana płukaniu żołądka to zapewne udałoby się ją odratować. W takim przypadku konieczna jest jednak bardzo szybka reakcja. Po około 1-2 godzinach jest już za późno.

Policja będzie teraz przesłuchiwała uczestników imprezy i ustali powód śmierci trenera.

UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.