Wynik zły, gra całkiem przyzwoita – w taki sposób można streścić sobotnią porażkę Szczakowianki w Częstochowie z miejscową Skrą. Jaworznianie przegrali po dwóch rzutach karnych 2:0 i zajmują po pierwszej kolejce ostatnie miejsce w tabeli.
Gospodarze objęli prowadzenie dosyć szybko, bo już w 10. minucie. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się doświadczony Marcin Chmiest. Szczakowianka próbowała odrabiać straty, ale bezskutecznie. Po przerwie „Szczaksa” zaatakowała odważniej, groźne sytuacje stwarzali między innymi Fraś i Franiel. Trafić do bramki jednak się nie udało. Nie wykorzystane sytuacje się mszczą i tak było tym razem. Na domiar złego od 65. minuty Szczakowianka musiała grać w „dziesiątkę” po drugiej żółtej kartce Marcina Grzywy.
Skra dobiła „Szczaksę” w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. W polu karnym gości padł Konrad Gerega i sędzia podyktował drugą w tym meczu „jedenastkę”, którą wykorzystał Mateusz Woldan. Mimo porażki Szczakowianka pozostawiła dobre wrażenie. Grała ambitnie i z poświęceniem.
Po pierwszej kolejce liderem w III lidze opolsko-śląskiej północnej jest Ruch II Chorzów, który pokonał na wyjeździe 3:1 Piasta Strzelce Opolskie. Na drugim miejscu Skra Częstochowa, na trzecim Górnik Wesoła, który pokonał na wyjeździe Szombierki Bytom 2:1. Czwarte miejsce zajmuje Piast II Gliwice po wygranej 1:0 z LZS’em Piotrówka.
Następna kolejka zostanie rozegrana w tę środę. Szczakowianka zagra na własnym stadionie z Szombierkami Bytom o godzinie 18:00.
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.