Na temat zdrowego odżywiania, rozmawiamy  z Pauliną Domijan. Zastępcą Szefa kuchni w Restauracji „Malinowy Chruśniak”

CT: „Jemy, żeby żyć, a nie żyjemy, żeby jeść” i to jest ta żelazna zasada na zdrowe i długie życie?
P: Bez przesady. Życie jest tylko jedno. Powinno być bajecznie piękne i pełne pozytywnych wrażeń. Wiadomo jednak, żeby żyć trzeba jeść i tu zaczyna się właściwy problem.

CT: To żaden problem. Półki sklepowe uginają się od towarów, a kupować można w Internecie z dostawą do domu.
P: Kolorowe reklamy, promocje, w telewizji gotują celebryci, w sklepach gotowe produkty do podgrzania. To nowe sposoby kuszenia i największe zagrożenie. Pochłaniamy tony jedzenia w wysoko przetworzonych produktach, czego rezultatem jest obniżenie naszej witalności, otyłość, stres, jednym słowem sporo dolegliwości i kłopotów. Robiąc zakupy, nie zdajemy sobie sprawy, ile w naszym koszyku jest „śmieci”, zawierających szkodliwe składniki i chemikalia, które powoli, ale konsekwentnie niszczą nasz organizm. Specjaliści wyliczyli, że rocznie zjadamy około 10 kg czystej chemii. A to sporo!
CT: To zrobiło się dość groźne. Chyba lekko przesadzasz!
P: Przykro mi, że straszę ludzi, ale tego dowie się każdy z podręcznika zdrowego żywienia. Radzę! Unikajmy chipsów, ciasteczek, batoników, tanich serów i wędlin, gotowych do spożycia po podgrzaniu produktów i tych z długim terminem przydatności do spożycia.

CT: To jak zdrowo się odżywiać, co jeść, gdzie kupować wartościowe produkty​?
P: Żyć radośnie i na full, nie przejadać się, wybierać to, co najlepsze. W telewizji jest świetny program Katarzyny Bosackiej „Wiem, co jem”. Bardzo polecam, warto go oglądać.

CT: Co zaproponujesz naszym czytelnikom, którzy już chcą chudnąć i zdrowo żyć.
P: Proponuję skorzystać z gotowych, przygotowanych przez profesjonalnych dietetyków jadłospisów, z których wykonamy pyszne potrawy ze świeżych i wybranych produktów. Całodzienna dieta jest zbilansowana i liczy od 1200 kcal do 1500 kcal. To daje gwarancję systematycznego spadku wagi i utrzymania szczupłej sylwetki na długo.

CT: Co się je i ile się chudnie?
P: Dieta jest urozmaicona. Są zupy kremy, roladki mięsne, drobiowe, grillowane ryby i warzywa, sałatki, owoce. Już sam wygląd zachęca do jedzenia. A smak, zapach! Zapewniam, że w ciągu tygodnia można zgubić 1 kg, bez głodzenia się i drakońskich diet. Oczywiście, mówię w uproszczeniu, bo to zależy od wagi, stylu życia, predyspozycji i własnej dyscypliny.

CT: Dyscypliny?
P: Oczywiście, obowiązuje ona tych, którzy świadomie decydują się na kuracje i wyznaczają sobie cel do zrealizowania. Chcą odtruć swój organizm, wyeliminować niektóre dolegliwości, zmienić nawyki żywieniowe, a przy okazji zrzucić zbędne kilogramy. W tym celu trzeba zdecydować się na oznaczony czas, np. 1 miesiąc na zmianę stylu życia. I wtedy jesteśmy zwolnieni z zakupów, wymyślania, co ugotujemy, gotowania,mycia, sprzątania po posiłkach. Wszystkie obowiązki przejmuje restauracja, która przygotuje i poda lub dostarczy pod wskazany adres całodzienne wyżywienie.

CT: To znaczy, że oszczędzam, bo nie chodzę do sklepu, nie zużywam prądu, gazu, wody. Zyskuję też czas dla siebie? Ile kosztuje ten luksus?
P: To bardzo trafne spostrzeżenie. Zyskujesz wiele: zdrowie, czas, sylwetkę, wysoką samoocenę. Całodzienne wyżywienie, tzn.: śniadanie, II śniadanie, obiad i kolacja kosztują 50 zł, ale przy zamówieniu na ponad jeden miesiąc stosujemy upusty.
CT: Przekonałaś mnie. Co mam zrobić, żeby zacząć?
P: Bardzo się cieszę, że udało mi się przekonać Ciebie do zmiany myślenia o swoim zdrowiu i zdrowym żywieniu. Mam nadzieję, że nie tylko Ty zauważysz korzyściach tego wyboru, ale i twoi bliscy. Proponujemy pakiety tygodniowe: 7 lub 5-dniowe (bez weekendów), które można zamówić osobiście w naszej restauracji, telefonicznie lub mailowo. Nasz pracownik dostarczy zamówiony pakiet codziennie w godz. od 17.00 do 18.00 pod uzgodniony adres. Można też w każdej chwili skorzystać z propozycji naszej restauracji.

CT: Cieszę się z naszego spotkania, z nadzieją na równie udaną dietę.
P: Miło mi było podzielić się z Państwem moją wiedzą. Wierzę, że pomogłam rozbudzić świadomość własnej wartości poprzez inwestowanie w siebie.