To miał być zwykły, rutynowy dzień w pracy dla starszego sierżanta Przemysława Filipka, który pełnił służbę na Sosinie. W trakcie patrolowania zalewu łodzią motorową funkcjonariusze zauważyli osoby, które wzywały pomocy. Po podpłynięciu dowiedzieli się, że te osoby zauważyły topielca. Przemysław Filipek bez chwili zastanowienia wskoczył do wody na ratunek.
Już po dwóch minutach udało mu się odnaleźć na dnie nieprzytomnego mężczyznę. Natychmiast wyciągnął go z wody i przystąpił do akcji reanimacyjnej. Akcja przyniosła skutek i po chwili topielec zaczął oddychać. Okazało się, że uratowany to 26-letni mieszkaniec Olkusza. W szpitalu odzyskał świadomość, a lekarze w jego organizmie stwierdzili alkohol.
Funkcjonariusz zachował zimną krew i uratował życie 26-latka. Gdyby nie bohaterska postawa starszego sierżanta Przemysława Filipka najprawdopodobniej doszłoby do tragedii. Okres wakacyjny to szczególnie wzmożona praca policji na Sosinie. Od początku czerwca patrole dbają o nasze bezpieczeństwo podczas wypoczynku. Nie zapominajmy jednak, że bezpieczeństwo zależy w głównej mierze od nas samych.
[vc_facebook type=”standard”]
Brawo ! odpowiedni Policjant na odpowiednim stanowisku i w odpowiednim czasie !
Brawa dla tego pana!!