W poniedziałek odbyło się walne zgromadzenie członków Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik. Różniło się ono jednak od poprzednich – tym razem władze spółdzielni obawiając się kolejnych ich zdaniem nieprawidłowości postanowiły zaangażować ochroniarzy, którzy weryfikowali czy osoby wchodzące na walne zgromadzenie są faktycznie członkami spółdzielni.
Jak mówi Maciej Bochenek spółdzielnia zdecydowała się na taki krok po wydarzeniach, które miały miejsce w czerwcu. Wówczas grupa osób chciała „obalić” stary zarząd spółdzielni. Sprawa nadal jest w sądzie, a władze SM Górnik zgłosiły ją do prokuratury.
Podczas walnego zgromadzenia władze SM Górnik pochyliły się między innymi nad nadwyżką w wysokości około 1 miliona złotych i wraz z członkami spółdzielni decydowały o jej podziale.
[vc_facebook type=”standard”]
No tak, mogło być różnie – lepiej na zimne dmuchać:-)) W UM nie ma już gdzie biurek dostawiać, a obietnice wyborcze wypada realizować;-) A może by tak biuro promocji przenieś do nowo powstającego budynku centrum handlowego?;-)
Nadwyżka 1 mln, no to chyba kasa za wielki baner wyborczy i prezentacje kandydatów do Rady w osiedlowym To i Owo wpłynęła na rachunek Spółdzielni 🙂
Jest szansa, że te pieniądze przeznaczą na place zabaw na Podłężu, Podwalu i os. Stałym ?
No chyba, że przeznaczą na stanowiska kontenerowe (śmietniki) z prawdziwego zdarzenia 🙂 Spółdzielcy zapewne by się ucieszyli.
Optymista