29 kwietnia 2014 podczas obrad, gdy przemawiała Renata Gacek, Paweł Silbert mówił o jednej z kobiet na sali obrad sesji RM, że jest brzydotą i że jest ohydna. Wtedy to nie przeszkadzało Dariuszowi Starzyckiemu. Pisaliśmy o tym w linku tu.
Rozmowa zapisana ze słuchu (drugi kanał publikowanego nagrania zrealizowanego podczas sesji, nagranie oryginalne polecamy słuchawki lub dobre głośniki):
Paweł Silbert: (…)O Jezu jaka brzydota jakaś. Hmm,(…)
Dariusz Starzycki: (…)Nie jest brzydka przecież.(…)
Paweł Silbert: (…)A myślisz że jest ładna?(…)
Dariusz Starzycki: (…)Ale brzydka nie jest.(…)
Paweł Silbert: (…)Ohydna(…)
Takie właśnie pogawędki ucinają sobie panowie prezydenci podczas sesji rady miasta na temat kobiet, ale teraz gdy wybory w których startować ma Starzycki warto się zmienić. Może warto też przeprosić.
Dziwi nas fakt, że wtedy Dariusz Starzycki nie stawał w obronie kobiet tak jak dziś. Silbert w oświadczeniach JMM chce uczyć kultury Kozika, a sam daje przykład gorszego zachowania.
Zdjęcie sali obrad, ilustracja do tekstu została wykonana w tym samym dniu kiedy zarejestrowano nagranie prezydenckiej rozmowy. Na materiale video zapisany jest również moment w którym prezydenci zorientowali się, że są nagrywani. Zapewne z tego powodu na kolejnej sesji Paweł Silbert walczył z mikrofonem. (link) Całe nagranie chętnie udostępnimy w razie potrzeby. Nagranie ze względu na obraźliwy charakter nie było wykorzystywane wcześniej, dziś warto je przypomnieć.
Wypowiedź Marcina Kozika z ostatniej sesji która oburzyła radnych JMM i PiS.
Czekamy na reakcję Pana prezydenta, czy jako pierwszy wreszcie przeprosi dając przykład innym ?
Wierzę i dzisiaj kolejny raz stawiam sobie pytania, jak tę moją wiarę pogłębić i jak…
Świadomość obywatelska naszego społeczeństwa niestety nie jest w najlepszej kondycji. Niby jesteśmy już 20 lat…
Przenieść się wypada do epoki średniowiecza; do jej mroków i tajemnic oraz niedopowiedzeń. To właśnie…
Ministerstwo Infrastruktury potwierdziło, iż nie zamierza przedłużać umowy z obecnym zarządcą odcinka autostrady A4 Kraków…
XVI Edycja Motoserca odbyła się w sobotę 18 maja na jaworznickim Rynku. [gallery size="full" columns="1"…
"Rolkuj po nadzieję", czyli akcja zorganizowana przez jaworznickie Hospicjum Homo-Homini im. św. Brata Alberta odbyła…
View Comments
Szanowna redakcjo, czy jesteście pewni, że taki był kontekst wypowiedzi Prezydenta? Że chodziło o kobietę? Nie pamiętam dokładnie ale Prezydent na kolejnej chyba sesji o tym wspomniał i nie taki był kontekst, o ile dokładnie takie słowa padły.
Nie jesteście w stanie potępić zachowania radnego Kozika, który wprost obraził?? Aż tak z wami źle? Wiem, odpadłby wam celebryta polityczny i tropiciel wydumanych "afer" (jak ta z biurem w galenie), który w każdej sprawie ma tyle do powiedzenia i z taką zapalczywością, że aż strach otwierać wideo. Wasza szansa na polityczne materiały mogła by się stracić, gdybyście w ludzkim odruchu stwierdzili jednak, że popełnił błąd...
Będziecie bronić i odgrzewać kotlety - jak zwykle - żeby tylko odwrócić kota ogonem i dowalić temu złemu Silbertowi. Ehh, wasza szansa wybicia się na Koziku upada bo podobno zachowaniem "radnego" ktoś się już wyżej zainteresował ;) Podobno to człowiek Solidarnej Polski, a atakuje PiS? Jeszcze współpraca z PO na dokładkę,
Ale kogo obraził? Churchilla przytaczając jego słowa? Bo pani Gacek raczej nie można obrazić
Góra powinna zainteresować się przewodniczącym PiS w Jaworznie! To były członek PO, który teraz jawi się wielkim PiS-owcem. Może warto zapytać, czy pan Starzycki wyrażał sprzeciw wobec pomysłu prywatyzacji Zakładu Lecznictwa Otwartego w Jaworznie? Do dzisiaj zasiadają tam w radzie nadzorczej członkowie PiS-wtedy milczeli. Czy może wspólne biesiadowanie na wieczorach wyborczych senatora i posła z PO, jest do zaakceptowania dla tzw. góry?
Jaw.pl - zawsze na straży prawa i sprawiedliwości - żenada! Czy Wy nie widzicie, że nasze miasto ma inne poroblemy? Czy Wy ku*wa nie umiecie pogodzić się z porażką?!
W kwietniu był publikowany list radnego Kozika, w którym stwierdził, że:
"Sposób deliberowania w gmachu przy ulicy Grunwaldzkiej został przez okres ponad 12 lat sprowadzony przez prezydenta Sami Wiecie Którego do poziomu bruku. Warcholstwo, zakłamanie, buta i arogancja maszerują w jednym szeregu z kpiną i atakiem personalnym wobec radnych opozycji."
Aż się prosi, by słowo "prezydenta" zastąpić przez "radnego" (poza paroma innymi kosmetycznymi zmianami, jak "przeciwnego ugrupowania" zamiast "opozycji" no i oczywiście "mniej niż 12 miesięcy" zamiast "ponad 12 lat").
Natomiast w okolicach marca gazeta rozpisywała się o tym, jak to radny Lehnort "stanął w obronie kobiety", bo skrytykował prezydenta za rzekomą "obraźliwą" wypowiedź na sesji RM (czemu Silbert zaprzeczył i zarzucił radnemu kłamstwo). Ciekawe, co Lehnort sądzi o wypowiedzi Kozika? A może "Krzysztof Lehnort broni kobiet ale nie tych, które są z przeciwnej opcji politycznej"?
A co do zapisu audio z materiału - jest to, jak słusznie zauważono, "pogawędka" między dwoma politykami, a nie publiczna wypowiedź, więc nie można tu mówić o obrażaniu kogokolwiek. No i przede wszystkim nie wiadomo, kto lub co miałoby być "brzydkie" czy "ohydne".
idźcie na wybory! :D to się zmieni! :D poziom narzekania! :D