Kibice Victorii z meczu na mecz nie zastanawiają się już chyba, czy ich zespół zwycięży, a jedynie jaki bagaż bramkowy zaaplikuje rywalom. W środę Victoria rozgromiła u siebie Wisełkę Rozkochów 5:0.
Nowo zgłoszona do rozgrywek B-klasy Wisełka nie będzie miło wspominać tego spotkania. Po niespełna 20 minutach gospodarze prowadzili już 3:0 i zanosiło się na kolejny pogrom. W 11. minucie bramkarz gości nie trafił w piłkę, a najskuteczniejszy zawodnik Victorii – Mastalerz trafił z linii bramkowej i było 1:0. Pomiędzy 17. a 19. minutą Victoria dołożyła kolejne bramki autorstwa Majerskiego oraz Szpaka.
Widząc co dzieje się na placu gry trener gości zmienił ustawienie swojej drużyny, rezygnując z jednego napastnika, a wprowadzając do gry obrońcę. Bardziej defensywne ustawienie wpłynęło na ilość błędów w obronie, których goście popełniali coraz mniej.
W drugiej połowie Victoria bardzo szybko podwyższyła na 4:0. Już w 49. minucie na listę strzelców wpisał się Stokłosa. W 78. minucie Wisełkę dobił Kozdraś, który ustalił wynik spotkania na 5:0.
Po ośmiu kolejkach „biało-zieloni” mają komplet punktów, a nad drugim w tabeli Bolęcinem 5 punktów przewagi. W niedzielę Victoria uda się do Regulic, gdzie zagra z miejscowym UKS’em. Początek spotkania o godzinie 16:00.
Victoria 1918 Jaworzno – Wisełka Rozkochów 5:0 (3:0)
Bramki: 11′ Mastalerz, 17′ Majerski, 19′ Szpak, 49′ Stokłosa, 78′ Kozdraś
Skład: Przybyłowski, Siewniak, Proksa, Milewski, Kowalski Ł. (59′ Ciupek), Ogonowski (46′ Kozdraś), Gembala, Stokłosa, Szpak (46′ Wartała), Majerski (59′ Ganobis), Mastalerz
Fot. Victoria 1918 Jaworzno