W niedzielę około południa doszło do kolejnego aktu wandalizmu materiałów wyborczych. Po raz kolejny zniszczono plakaty i bannery kandydatów do sejmu i senatu: Pawła Bańkowskiego i Bogusława Śmigielskiego. Jak udało nam się dowiedzieć od świadka zdarzenia, około południa pod jedną z posesji na Sobieskim, na której płocie wisiały materiały wyborcze, podjechał samochód osobowy, z którego wysiadły nieznane osoby i zerwały plakaty.
Zachowaniem nieznanych sprawców oburzony jest senator Bogusław Śmigielski, który podkreślił, że za niszczenie materiałów wyborczych grozi odpowiedzialność karna.
Komisarz Tomasz Obarski z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie potwierdził, że funkcjonariusze otrzymują kolejne zgłoszenia dotyczące niszczenia materiałów wyborczych. Z nieoficjalnych informacji udało nam się dowiedzieć, że świadkowie zdarzenia spisali numery rejestracyjne samochodu, z którego sprawcy zniszczyli bannery. O postępach w śledztwie będziemy informować na bieżąco.
To kolejny przykład dewastacji materiałów wyborczych. Zaledwie kilka dni temu na Jeziorkach zniszczono plakaty Pawła Bańkowskiego.
” Z nieoficjalnych informacji udało nam się dowiedzieć, że świadkowie zdarzenia spisali numery rejestracyjne samochodu, z którego sprawcy zniszczyli bannery” Czyli spoko, dajmy tylko policji kilka dni na ustalenie danych właściciela pojazdu.
Komu ten Bańskowski tak za skórę zaszedł ?
Bańkowski może nie, ale PO to już na pewno.