Taksówkarze ze Stowarzyszenia Hala Taxi wraz z Komendą Miejską Policji i gazetą „Co tydzień” rozpoczynają akcję profilaktyczną dla zwiększenia bezpieczeństwa pieszych na drodze.
Taksówkarze przygotowali kilka tysięcy odblaskowych opasek, które postanowili rozdać mieszkańcom, w szczególności tym najmłodszym. – Przychodzą ciemne wieczory i robimy to po to, żeby dzieci były bezpieczne – mówi Marek Mazurek, taksówkarz. – Jeżeli pieszy nie ma odblasków, to przy złych warunkach nie ma szans, żeby go zauważyć – mówi Andrzej Grabowski.
W naszym kraju wprowadzono obowiązek noszenia elementów odblaskowych. Zawodowi kierowcy, jakimi są taksówkarze doskonale wiedzą, jaki wpływ ma to na zwiększenie bezpieczeństwa na drodze. Taki odblask może uratować komuś życie. – Każda osoba, która porusza się w miejscu niewidocznym, powinna nosić elementy odblaskowe – mówi kom. Tomasz Obarski z KMP Jaworzno.
Inicjatywa taksówkarzy z Hala Taxi spotkała się z pozytywnym odbiorem wśród mieszkańców. – Opaski szczególnie przydadzą się w dzielnicach oddalonych od centrum. Tam, gdzie oświetlenie jest słabe – dodaje Bogdan Karaś.
Akcja dopiero się rozpoczyna. W najbliższych dniach taksówkarze wraz z policją będą rozdawać elementy odblaskowe w miejskich przedszkolach oraz szkołach. Będzie temu towarzyszyć prelekcja na temat bezpieczeństwa. W kampanię zaangażowała się również gazeta „Co tydzień”. W punktach sprzedaży gazet sprzedawcy będą rozdawać darmowe odblaski zainteresowanym osobom. Liczba opasek w każdym punkcie jest ograniczona.
Super akcja.! Zachęcam do noszenia odblasków, robimy to dla własnego bezpieczeństwa. Nie wstydźmy się nosić odblasków, traktujmy je jako element dekoracyjny 🙂
Super ?
Ale nie dbaja o innych uczestników ruchu. Pozdrawiam Pana z czarnego mondeo w kombi. Mogłem nie hamować, byl by piekny przykład wymuszenia pierwszeństwa 🙂
Każdemu z Nas zdarzają się przypadki łamania przepisów, niestety nie jesteśmy święci. Tutaj chodzi o bezpieczeństwo pieszych, co za tym idzie o to, byśmy My kierowcy ich lepiej widzieli i nie doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia.
Katarzyna jezeli po wyjechaniu z podporzadkowanej na skrajny prawy, po czym ładuje sie na dwa pasy uniemożliwiając ominięcie to chyba nie jest juz przypadkowe
masz rację, są i tacy, pozdrawiam, miłego dnia Ci życzę i szerokiej drogi 🙂
Biały Mercuś najładniejszy 🙂
Jacek nie warto wrzucać wszystkich do jednego wora, a po za tym tutaj chodzi o to jak zachowali się podczas akcji, a nie jak zachowują si w czasie jazdy.
Brawo dla Panów 😉 (y)
Oczywiście zdarzają się sytuacje, kiedy warto mieć odblask, np. idąc po zmierzchu drogą poza terenem zabudowanym. Jednak to jest marginalny problem. Jaki procent ludzi chodzi po drogach w takich warunkach? A w miastach ulice są przecież oświetlone, są osobne chodniki.
Największym zagrożeniem dla pieszych nie jest to, że nie są dostatecznie uzbrojeni w walce o przeżycie na ulicach – że nie nikt ich nie ubrał w świecące, migające i gwizdające stroje. Ani nawet to, że nie stać ich na opaskę odblaskową.
Największym zagrożeniem są niebezpiecznie jadące samochody. Na przykład kierowane przez taksówkarzy chcących jak najszybciej dowieźć klienta na miejsce.
Co Stowarzyszenie Hala Taxi zrobiło, aby zmniejszyć ten problem? Czy wnioskowało u władz miasta o utworzenie stref 30 na osiedlach? O skuteczne uspokojenie ruchu? O rozwiązania dające pieszym priorytet przed samochodami?
Akcje takie jak te koncentrują się wyłącznie na zachowaniu tych uczestników ruchu, którzy akurat praktycznie nikomu innemu nie zagrażają. Policja je uwielbia, ale one właśnie wywołują wrażenie, że piesi będą sami sobie winni, jeśli kierowca ich zabije na drodze. „Rozjechał go samochód? Cóż, gdyby przynajmniej miał nie 5, a z 10 odblasków, co je tak reklamują. No i koniecznie kask. Co za nieodpowiedzialny człowiek…”
Nic nie zastąpi zdrowego rozsądku, w równym stopniu u pieszych jak i u kierowców.