Publikujemy list od czytelnika jaw.pl
Chciałbym pokazać gdzie lądują pieniądze z podatków mieszkańców Jaworzna. Przykład jakie władza ma poszanowanie dla naszych ciężko zarobionych pieniędzy. Może pozew zbiorowy o odszkodowanie za zniszczone zawieszenie w samochodach spowoduje, że urzędnicy zaczną używać mózgu jeśli go mają. Próbują pokazać, że coś robią, a tak naprawdę psują coś co było dobre. Kanalizacja podłączona, a drogi zapadają się, nowe drogi robią, a zapominają o istniejących ulicach, centrum miasta zepsuli, a teraz będą psuć rynki 7-miu dzielnicom. przykłady – największa patelnia w europie – rynek w Jaworznie (w lecie) największe lodowisko w europie – rynek w Jaworznie, najniebezpieczniejsze drogi w Polsce a może w europie – w Jaworznie, (kostka granitowa czy brukowa wypadająca z spod kół aut) przykład ul św. Barbary, wjazd z Grunwaldzkiej na parking z lpg * Komuna Paryska) przez który można dostać się do Bricomana. Tylko patrzeć jak będą wypadać na ulicy Jaworznickiej i Chełmońskiego którą teraz psują nasi włodarze, itd itd.
Rafał
Grunwaldzką przy LPG o ile mi wiadomo to zrobił sobie Bricoman. Czy rynek jest patelnią, czy lodowiskiem to bardzo duża przesada, przynajmniej nie jest parkingiem i siedliskiem smogu. Najniebezpieczniejsze drogi, chłopie weź się w garść i wyjedź poza Jaworzno. Ogólnie list wiecznego malkontenta, któremu i tak nie dogodzisz
Co to za opinia jest? Owszem kilka dróg może nie najlepiej zrobione czy przemyślane ale jestem zdania że nie myli się ten kto nic nie robi. Co do rynku to WIELKA PRZESADA. Co by Pan chciał zacieniony rynek! Doradzam przeprowadzkę do ościennych miejscowości. Są tacy ludzie którym nic nie pasuje.
Może faktycznie parę dróg nie jest w najlepszym stanie do jazdy…np. Obrońców czy Insurekcji ale miasto jest zadbane a „nasza patelnia” jest ladna 🙂
Człowieku proponuje przeprowadzkę. Jest tyle pięknych miejscowości Np. Bytom, Sosnowiec, Mysłowice. Szerokiej drogi.
Sosnowiec?
To jak panu Rafałowi nie pasuje…to pozostaje mu pakowanie walizek. Różowo nie jest, ale tragicznie też nie.
Parking ze zdjęcia jest przykładem fuszerki i marnowania naszych pieniędzy podobnie z ul. Jaworznicką jakby na cham trzeba było wydać pieniądze i zamiast droga kosztować bańkę to kosztuje 5 (nie wiem ile naprawdę to kosztowało) Miasto w porównaniu z sąsiednimi wygląda lepiej i nie ma co do tego wątpliwości. Moim zdaniem jednak pieniądze wydawane są zbyt lekką ręką. Najbardziej dziwi mnie wymiana latarni (teraz krzyżówka Olszewskiego z Grunwaldzką) ładne nie powiem ale do cholery dlaczego nie LED – dlatego że nie buce z UM płacą za prąd tylko my.
Te buce z UM to akurat tez płacą za prąd…. 😉
oszczędzamy na oświetleniu rynku, gdzie jest zbyt ciemno jak na mój gust. Zgadzam się jednak, żę każda nowa inwestycja związana z wymianą słupów oświetleniowych powinna być związana z wymianą na oszczędzanie prądu. Sporo miast w to zainwestowało i już im się to częściowo zwróciło.
parking przed UM jedt bardzo dobrym przykładem, praktycznie kostki wypadały tam zaraz po oddaniu inwestycji. Nie wiem czy jeszcze jest na gwarancji, ale tych kostek już jest sporo i to począwszy od wjazdu. Jeżeli zapłacimy za remont to ktoś nie dopilnował obowiązków i powinien być za to ukarany.
Jeżeli chodzi o rynek, zerknijcie na Katowice. Nie potrzebowali kwietników z blachy, woleli zrobić to inaczej…
No na kostce pod UM sie wyp…..am 🙂 i potargalam nowe spodnie 😀
Zgłoś zdarzenie. Przynieś potargane portki. Może urząd Ci zrekompensuje stratę twoich gaci.
😀 tak napewno 😀
To był żart oczywiście. Może nosisz portki które krok mają na wysokości kolan. Takie nie trudno potargać :D.
Panie Wójtowicz, od dłuższego czasu czytam Pańskie wpisy na jaw.pl i…proponuję jutro z samego rana, ustawić się przed drzwiami magistratu, zastukać trzy razy i wypowiedzieć sentencję słów” łubu dubu, łubu dubu niech na żyje prezes naszego klubu…To mówiłem JA..” Oczywiście klub jest tylko wasz:).
Panie Wojtku. Rano jestem zajęty. Spróbuję po południu. Może mi się uda nagrać coś na taśmę. A tak na poważnie. Od jakiego dłuższego czasu, jak ja tu czasami raz, dwa na miesiąc coś skomentuję. Być Pan poważny. Co najciekawsze, w artykule Pana Rafała, nie wypowiedziałem ani jednego słowa. Więc ode mnie dwa …. w bok.!