Zespół brał udział w dwudniowych zmaganiach w zawojskiej hali widowiskowo-sportowej w ramach cyklicznego Turnieju Zawoja Cup 2016 dla rocznika 2002. Jak zwykle nie brakowało emocji i dopingu ze strony kibiców Szczakowianki.
Trener Dylowicz wystawił do udziału w turnieju dwie drużyny: rocznik 2002 i 2003. W pierwszym dniu turnieju zawodnicy „Młodej Szczaksy” spisali się znakomicie, a kibice oglądali znakomite widowisko i dobrą piłkę w wykonaniu chłopaków. Drużyny miały do rozegrania po 6 meczów. Rocznik 2002 wygrał wszystkie a rocznik 2003 uległ przeciwnikom tylko w jednym spotkaniu, pozostałe wygrywając.
W zgodnej opinii wszystkich obserwatorów, takie wyniki ustawiły nasze drużyny w roli faworytów turnieju, a zwłaszcza drużynę rocznika 2002. Podkreślano, że zawodnicy z Jaworzna prezentują najwyższy poziom umiejętności piłkarskich. Po cichu trenerzy drużyn przeciwnych liczyli na bezpośrednie starcie kolegów Szczakowianki I i Szczakowianki II w pojedynku finałowym, do czego jednak nie doszło. Tylko niekorzystny splot okoliczności spowodował, że drużyna rocznika 2002 zajęła w końcowym rozrachunku 6 miejsce, a drużyna rocznika 2003 stanęła na podium, zajmując 3 miejsce w turnieju – przy czym, co warto podkreślić, była najmłodszą drużyną turnieju. Ważnym akcentem było przyznanie nagrody indywidualnej dla najlepszego bramkarza, został nim Jakub Szczechla – zawodnik Szczakowianki Jaworzno.
Młodzi piłkarze trenera Andrzeja Dylowicza po raz kolejny podkreślili, że stanowią jasny punkt na piłkarskiej mapie Jaworzna. Stanowią bowiem drużynę, o którą warto dbać, w którą warto inwestować, by w niedalekiej przyszłości jaworznicka piłka nożna znowu mogła świętować sukcesy. Co dajemy pod rozwagę.
MG