piątek, 3 maja, 2024

Walczą o wjazd na swoją posesję

Strona głównaDzielniceWalczą o wjazd na swoją posesję

Walczą o wjazd na swoją posesję

- Advertisement -

Dwoje emerytów, pani Halina i jej mąż Wenancjusz od prawie ćwierć wieku prowadzą z urzędem batalię o swoją nieruchomość.

Sprawa dotyczy zrujnowanego domu przy ulicy Grunwaldzkiej, w centrum miasta. Dom stoi przy samej ulicy i na chwilę obecną jest kompletną ruiną.

Państwo Żuczek, którzy są właścicielami domu, chcieliby wyremontować go i zmienić jego wizerunek, aby więcej po prostu nie straszył. Co jednak stoi na przeszkodzie, i co blokuje ich plany? Jak się okazuje, są to decyzje urzędników.

Państwo Żuczek wielokrotnie interweniowali w tej sprawie do urzędników, zgromadzili także potężną ilość dokumentacji. To jednak wciąż za mało.

Nie mogą rozpocząć żadnych prac remontowych, ponieważ fizycznie nie mają wjazdu na swoją posesję, chociaż prawie taki wjazd istnieje.

Zdaniem pani Haliny urząd zainteresowany jest ich działką. Jak podkreślają, odczuwają nacisk urzędu, aby zrzec się praw do tej nieruchomości. Małżeństwo usłyszało także, że ich dom zostanie zrównany z ziemią. Na to się nie zgadzają. Chcieliby wyremontować dom, który jest ich własnością.

Wystosowaliśmy pytania do Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, co stoi na przeszkodzie, aby mieszkańcy mieli zapewniony dojazd do swojej posesji. Rzecznik prasowy MZDiM Emilia Tura poinformowała, że: „Właściciele przedmiotowej nieruchomości posiadają pełną wiedzę dot. własnej nieruchomości, również w temacie praw i obowiązków wynikających z jej posiadania, a którą na przestrzeni lat uzyskiwali min. od UM czy MZDiM”. Tym samym rzecznik prosi o zadanie pytań… właścicielom posesji.

19 KOMENTARZE

  1. co za bujda Panie @Łukasz Majnusz! Specjalnie? O ile mi wiadomo to CI państwo „walczą” o zjazd na swoją posesję od lat 90-tych. A projekt i remont drogi przy ich działce to raczej młody temat. A jak już słyszę, że urząd chce zagarnąć doskonałą nieruchomość… Płakać się chce .
    Swoją drogą – materiał TV JAW.pl trochę mało obiektywny. Ok pokazaliście sprawę że urzędnicy są źli, tylko czekają aż ktoś umrze i zabiorą mu dom. Powiedzieliście w materiale że dojazd jest prawny ale nie fizyczny. To może pokazać pełny materiał. Wysilcie się trochę – sprawdźcie w geodezji jak to jest z działkami, pokażcie jakie pisma (jakiej treści) dostali Ci Państwo od MZDiM czy UM. W jaki sposób instytucje gminne motywują brak zgody na wykonanie zjazdu. Itd itd. Może wtedy widz wyrobi sobie pełny obraz tematu. Bo jeżeli rzeczywiście urząd pisze do ludzi że nie będzie zjazdu „BO NIE” to sprawa ciekawa. Każda inna informacja (wydana decyzja) jest podstawą do dalszych działań – ostatecznie pewnie sądu. Czy Ci Państwo konsultowali temat z prawnikiem? Może założyli już (przez 20 lat) jakąś sprawę w sądzie w tym temacie? Łatwo postawić tezę i do niej dorobić 4 minuty materiału.

  2. Przy okazji, chciałem poruszyć temat asfaltowego odcinka po między rondem przy Urzędzie Miejskim, a wjazdem do budynku sądu. Czy jest to chodnik, czy jezdnia dla pojazdów ? Od strony ronda nie ma zakazu wjazdu, ani zakazu ruchu. Zasadniczo można ten odcinek traktować jako chodnik, ale dziwne żeby ścieżka dla pieszych biegła wprost na rondo

  3. W odniesieniu do sprawy „batalii” o zjazd do nieruchomości przy ul. Grunwaldzkiej, poruszonej wczoraj przez portal jaw.pl informujemy, iż wbrew temu co zostało powiedziane w materiale, właściciele nieruchomości nie posiadają i nie posiadali prawnie zjazdu do swojej posesji. Polskie prawo na WŁAŚCICIELI – nie Gminę – nakłada obowiązki związane z uzyskaniem zgody i budową zjazdu do posesji. Gmina w takiej sytuacji może pomóc i zasugerować działanie – i tak było w tym przypadku, gdzie wskazano tym Mieszkańcom konkretne kroki, a których do tej pory ci Państwo nie podjęli.

    Mamy także sugestię do dziennikarzy, pretendujących do miana śledczych – następnym razem, jeśli ktoś mówi o prawnym istnieniu zjazdu, to wypada się upewnić jak jest w rzeczywistości, wykonać trochę więcej wysiłku niż wiara na słowo i poprosić właścicieli o jakieś potwierdzenie tego, że prawny zjazd istnieje skoro tak twierdzą. A tak – przynajmniej popełniona w materiale literówka wyraża faktyczny stan zjazdu. Przygotowując materiał wypadałoby również zapoznać się z pełną korespondencją między właścicielami a MZDiM. Jak widać także internauci komentujący Wasze materiały wpadli na to, że wypada trochę głębiej wniknąć w temat niż jedynie wysłać do jednostki miejskiej ogólnikowe pytania z tezą. Dawno nie było chyba aż tak nieprofesjonalnego materiału na jaw.pl, w którym oprócz knowania, podjudzania i snucia intrygi, brak jakichkolwiek sprawdzonych FAKTÓW.

- Advertisment -

Obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja

Uroczyste obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja odbyły się na Rynku w Jaworznie. Przedstawiciele miasta oraz mieszkańcy zgromadzili się pod Pomnikiem Niepodległości, aby...

Obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Jaworznie

W Jaworznie odbędą się uroczystości związane z 233. rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Wydarzenia rozpoczną się w kolegiacie św. Wojciecha i św. Katarzyny, gdzie...

Pożar przy ul. Mysłowickiej

Pożar w okolicy ul. Mysłowickiej w Jaworznie. Paliły się tamtejsze nieużytki. Informację o pożarze dyżurny jaworznickiej straży pożarnej otrzymał około godziny 15.30. Paliły się nieużytki...