W nocy w kanale ciepłowniczym przy ul. Grunwaldzkiej znaleziono zwłoki 38-letniego, bezdomnego mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna nadużywał alkoholu. Na miejsce wezwano prokuratora, który wyjaśnia okoliczności śmierci mężczyzny.
Do zdarzenia doszło tuż przed północą w węźle cieplnym w rejonie stacji Statoil. Zgłoszenia sprawy na policję dokonała kobieta, która otrzymała taką informację od innego bezdomnego. Załoga pogotowia ratunkowego, która przybyła na miejsce stwierdziła zgon 38-latka. Na miejscu policja zatrzymała dwie kompletnie pijane osoby: 35-letnią kobietę oraz 44-letniego mężczyznę, którzy mieszkali w kanale wraz ze zmarłym mężczyzną. Prokurator wstępnie wykluczył udział osób trzecich w tym zdarzeniu.
Kanały ciepłownicze nie od dziś są miejscem, gdzie bezdomni „mieszkają”, nie tylko w zimie i podczas jesieni. Policja i Straż Miejska regularnie kontrolują takie miejsca, ale niestety są zmuszeni odjechać, bowiem bezdomni nie chcą pomocy. Mimo że pomocną dłoń wyciąga także Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, to bezdomni nie chcą z niej korzystać.
Warto jednak zwrócić uwagę, że nie wszyscy bezdomni zachowują się w ten sposób. Z danych otrzymanych od Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wynika, że chociażby podczas ostatniej akcji „Pogotowie zimowe” pracownicy socjalni dotarli do 15 osób, którym zaproponowano pomoc. 8 osób skorzystało z noclegu w placówkach dla bezdomnych, 6 objęto pomocą finansową w formie zasiłku celowego, a 7 osobom przyznano decyzję potwierdzającą prawo do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej. Pracownicy socjalni odwiedzali także środowiska koczowania bezdomnych. Pomoc ze strony MOPS jest udzielana regularnie, niestety, nie wszyscy bezdomni chcą z niej skorzystać.
