W środę w Ciężkowicach odbyło się spotkanie przedstawicieli Tauron Wydobycie oraz władz miasta z mieszkańcami. Nowy prezes Taurona rozwiewał wątpliwości mieszkańców na temat planowanej eksploatacji.
Obszar wydobycia, który był wskazywany w pierwszym raporcie oddziaływania na środowisko zostanie pomniejszony w kolejnym raporcie, tak aby planowana eksploatacja nie odbywała się pod domami w Ciężkowicach. W przyszłości jednak Tauron Wydobycie chce rozpoznać te złoża.
Władze uspokajały, że zdobycie tej koncesji wcale nie oznacza, że Tauron zdecyduje się sięgnąć po to złoże. Perspektywa wydobycia to co najmniej 15 lat.
Po spotkaniu można było wyraźnie odczuć, że wyjaśnienia przedstawicieli Tauron Wydobycie rozwiały większość wątpliwości i uspokoiły niepokoje społeczne.
Dzień później, czyli w czwartek, odbyło się kolejne spotkanie zainicjowane przez mieszkańców ul. Turystycznej i ul. Ks. Ciuby, na którym Ciężkowiczanie we własnym gronie rozważali możliwości wnoszenia sprzeciwu do decyzji środowiskowej. Mieszkańcom Ciężkowic bardzo zależy na walorach ekologicznych obszaru Natura 2000, który występuje nad planowanym do eksploatacji złożem.
Kolejne spotkanie ma odbyć się na Wilkoszynie, gdzie oddziaływanie na powierzchnię będzie dużo większe.
Moglibyście następnym razem chociaż jedno zdjęcie zrobić na którym byłoby chociaż 51% młodych ludzi ? To do nich przecież kierowana będzie ewentualna oferta zatrudnienia , a może Jaworzno wymiera ? nie ma młodych w wieku produkcyjnym , nie ma też tych najmłodszych kilkuletnich mieszkańców którzy by za parę lat rozwijali przyszłość Jaworzna , zostały tylko matuzalemy które już są na wymarciu , sorry cały szacunek dla siwych włosów ale z ostatnich różnych debat , pogadanek , spotkań i td. pozostali chyba tylko oni .
Oramy nie patrzeć na mochery emeryty jak patrząc połowa po kopalni