Mieszkańcy ul. Szymanowskiego zwrócili się do Miejskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych z prośbą o zamontowanie na skwerku między blokami ławek, koszy na śmieci i ogrodzenia wokół piaskownicy.
Po ponad roku od złożenia pisma, na ich wniosek zostały zamontowane dwie ławki i kosz na śmieci. Sebastian Ciągwa ze Stowarzyszenia Niezależni chciałby jednak, aby w tym miejscu powstało jeszcze ogrodzenie.
Mieszkaniec dodaje, że dzięki ogrodzeniu dzieci będą mogły bawić się w czystej piaskownicy, do której na razie, bez ogrodzenia, wchodzą psy i koty. Ma już kilka pomysłów jak zapewnić ogrodzenie w tym miejscu.
Sebastian Ciągwa podkreśla, że ogrodzenie miałoby przede wszystkim służyć bezpieczeństwu dzieci bawiących się przy piaskownicy.
[vc_facebook]