Związek metropolitalny miał powstać 1 stycznia tego roku. Nadal jednak trwają prace nad nową ustawą, a województwo śląskiej, jak podkreśla marszałek Wojciech Saługa – przez opóźniania traci pieniądze.
W poniedziałek podczas konferencji prasowej głos w sprawie utworzenia związku metropolitalnego zabrał marszałek Wojciech Saługa oraz posłowie na Sejm Marek Wójcik i Borys Budka. Podkreślali, że trwa polityczna gra metropolią.
Sejm poprzedniej kadencji uchwalił ustawę z dnia 9 października 2015 r. o związkach metropolitalnych, w oparciu o te przepisy 24 miasta aglomeracji górnośląskiej zamierzały utworzyć związek metropolitalny. Związek metropolitalny miał powstać 1 stycznia 2017 roku.
Tak się jednak nie stało – wojewoda śląski Jarosław Wieczorek uchylił uchwały dotyczące przystąpienia do metropolii. Rząd Beaty Szydło przyjął projekt nowej ustawy metropolitalnej 27 września ubiegłego roku. To jednak uniemożliwiło utworzenie metropolii w planowanej dacie 1 stycznia 2017.
Powstanie metropolii stanęło pod znakiem zapytania. Jak zostało podkreślone podczas konferencji -każdy rok opóźniania oznacza stratę ok 250 mln złotych. To natomiast zdaniem marszałka jest szkodliwe dla mieszkańców oraz całego regionu.
Podczas konferencji m.in. Marek Wójcik podkreślał, że pomysł ograniczenia kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów może także wpłynąć na wygląd przyszłej metropolii oraz jej istnienie.
Posłowie Platformy Obywatelskiej nie chcą dopuścić do kolejnych opóźnień w utworzeniu na śląsku związku metropolitalnego. Na chwilę obecną nie ma także żadnej realnej gwarancji, że metropolia powstanie w przyszłym roku.
[vc_facebook]