niedziela, 28 kwietnia, 2024

Bajki Ani Sokół zdobywają nowych fanów

Strona głównaEdukacjaBajki Ani Sokół zdobywają nowych fanów

Bajki Ani Sokół zdobywają nowych fanów

- Advertisement -

Bajki Ani zdobyły serca kolejnych dzieci w Jaworznie. Rodzice Ani tym razem zawitali do Szkoły Podstawowej nr 10 w Szczakowej, do Szkoły Podstawowej nr 14 na Borach i do Szkoły Podstawowej nr 22 w Jeleniu.

Mama Ani, Krystyna Sokół razem z paniami:.Urszulą Likus, Bożeną Galon i Sylwia Obacz zorganizowały dla dzieci z młodszych klas szkolnych spotkania poświęcone twórczości naszej jaworznickiej bajkopisarki Ani Sokół.

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 22 w Jeleniu

Dzieci wysłuchały bajek: „Grzeczny jak auto pełne oleju”, „Ile Celsjusza ma ciepły uśmiech?” i „Mali przyjaciele”. Żywo zareagowały na problemy poruszane w bajkach. Umiały podać prawidłowe przykłady z własnego życia czy też sytuacje spotykane w szkołach obrazujące te problemy. Razem z p.Krystyną omówiły prawidłowe zachowania na konkretnych przykładach opisanych w bajkach. Bo przecież lepiej zaprzyjaźnić się z kimś niż złościć się na innych i wyrządzać im krzywdę. Dzieci z każdej szkoły wspaniale poradziły sobie z wyliczeniem „czarodziejskich” słówek i chwaliły się sposobami ich używania.

Spotkanie w Szkole Podstawowej nr 14 na Borach

Dzieci interesowały się, dlaczego bajki Ani są przetłumaczone na tyle języków świata ( wspólnie z mamą Ani wynajdowały powody nauki języków obcych min. ŚDM) i czy będą bajki Ani jeszcze w innych językach np.po chińsku, grecku czy chorwacku. P.Krystyna już zapowiedziała powstanie nowej wersji bajek Ani, jak tylko znajdą się tłumacze bajek na inne języki.

Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Szczakowej

W drugiej części spotkań dzieci obejrzały prezentację o Ani, jakie miała pasje i zainteresowania, jaka była jako uczennica w szkole podstawowej.

Na zakończenie dzieci otrzymały dyplomy i zostały pasowane na Ambasadorów Bajek Ani. Obiecały czytać książki Ani i opowiadać o Ani swoim rodzicom czy dziadkom.

Dzieci otrzymały też słodki poczęstunek i upominki ufundowane przez Politechnikę Częstochowską.

Na pewno na długo zapamiętają spotkanie z mamą Ani. Uczennica z SP nr 14 – Zosia – powiedziała, że będzie wzorować się na Ani, bo takiej dziewczynki w życiu jeszcze nie spotkała, która by tak dobrze się uczyła i jeszcze robiła takie fajne „cudeńka z papieru”, które można wykorzystać na prezenty przy okazji np.Świąt Wielkanocnych.

[vc_facebook]

- Advertisment -

Z perspektywy: Miasto nasze nie skończy się w poniedziałek

Kiedy piszę ten tekst, trwa głosowanie w II turze wyborów na prezydenta naszego miasta. Ze względu na obowiązki zawodowe zmuszony jestem przesłać ten tekst...

Oczywista Nieoczywistość – Na Janie…

W dzisiejszym, coraz bardziej laicyzującym się świecie, niejednokrotnie odżegnujemy się od różnego rodzaju kontekstów czy nawiązań religijnych. Są jednak takie miejsca, które bardzo mocno...

Słowo na niedzielę: Inspirująca samotność

Mam tu na myśli samotność zarówno tych, którzy się szczerze nawrócili, jak i tych, którzy poważnie traktując swoją wiarę, nie znajdują zrozumienia prawie u...