Pieśni ludowych mamy pod dostatkiem. Już w połowie XIX wieku Oskar Kolberg zebrał 550 takich pieśni, do wyboru do koloru. W tym różnorodnym repertuarze zaprezentowali się artyści podczas VI Festiwalu Piosenki Ludowej.
Organizatorem tego pożytecznego przedsięwzięcia jest Orkiestra Kameralna Archetti. I tak 18 maja w sali koncertowej Archetti zaprezentowało się 15 zespołów i 8 solistów, łącznie ponad 260 śpiewaków. Wśród pieśni ludowych mamy te weselne i te obrzędowe. O czym śpiewano tym razem?
Generalnie pieśnie ludowe przekazywane są z dziada pradziada, bez zapisów nutowych. Wymagają więc dobrego słuchu muzycznego. Jakie jest pochodzenie piosenek prezentowanych na festiwalu? Może pochodzą z zeszycików po babci?
Wśród zeszycików po babciach pojawiają się też bardzo poważne zbiory pieśni ludowych tworzone przez bardzo poważnych badaczy i etnografów.
Jaworzno reprezentował zespół Zipnotics, duet Nikola Półka, Paulina Bień oraz Gabriela Jamróz. Młodych wykonawców na festiwalu nie zabrakło. Młodym pasjonatom muzyki ludowej szczególnie polecamy XIX-wieczny śpiewnik badacza Gizewiusza, który ów badacz skierował do „wesołej i niewinnej młodzieży”.
[vc_facebook]