Jednym z tematów dzielących jaworznicką opinię publiczną w ostatnich dniach jest niedawny popis kierowcy azjatyckiego samochodu rajdowego na terenie OWR Sosina.
Kilka dni temu kierowca miał wjechać w strefę wyłączoną z ruchu i, ku uciesze swoich kolegów i mechaników pojazdowych – testował sprawność samochodu.
Jak testował? W założeniu miał to być drift lub widowiskowe „kręcenie kółek” w kółko. Jedni twierdzą, że wyszło fajnie. Jeszcze inni, że nie wyszło wcale.
Lokalne media zwracają uwagę na zniszczoną, w wyniku działań kierowcy, trawę przy plaży Sosiny. Odwiedziliśmy to miejsce z przyrodnikiem Piotrem Grzegorzkiem i spróbowaliśmy ustalić, jaki wpływ ma pozaasfaltowy drift na faktyczny stan przyrody.
[vc_facebook]
A czy przypadkiem na tym terenie nie rosły kiedyś drzewa ? Może trzeba więcej ludzi pochwalić a nie tylko kierowcę ?
E tam trawnik… Teren porośnięty trawą i innymi roślinami.