Noszenie maseczek obowiązkowe od 16.04. Jakie grożą kary za złamanie zakazu? Kto jest zwolniony z obowiązku noszenia maseczki i gdzie musimy je nosić?
Mandaty za nienoszenie maseczki może wynieść nawet 500 zł, a kara administracyjna od 5 tys. do 30 tys. zł. Jak się jednak dowiedzieliśmy, policjanci dzisiaj jeszcze pouczają za brak maseczki, nie wystawiając mandatów.
–Kary te nie mają na celu wzbogacenia się państwa, tylko ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Służą temu, abyśmy jak najszybciej, stopniowo, ale tak szybko, jak to tylko możliwe, odmrażali poszczególne segmenty gospodarki i życia społecznego. W jakiejś postaci ten koronawirus będzie nam towarzyszył jeszcze przez rok, dwa lata, natomiast chodzi o to, żeby pomimo tego wracać powoli do normalności – uzasadnia wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.
Wiceminister dodał, że w pierwszej kolejności policjanci powinni pouczać o konieczności zasłaniania twarzy.
Przypominamy, że maseczki należy nosić:
- na ulicy,
- podczas ruchu pieszego,
- w miejscach kultu religijnego,
- w obiektach handlowych i targowiskach
- na terenach zielonych (parki, promenady, bulwary, ogrody botaniczne, zoologiczne),
- na plażach,
- w urzędach,
- sklepach,
- miejscach świadczenia usług,
- zakładach pracy,
- na terenie parkingów leśnych, miejsc edukacji leśnej, miejsc małej infrastruktury leśnej i miejsc biwakowania,
- w innych miejscach ogólnodostępnych.
Zasłanianie twarzy nie jest obowiązkowe:
- w samochodzie
- w pracy (jeśli zachowana jest odległość 2 metrów między pracownikami),
- w domu.
Funkcjonariusze uprawnionych do tego instytucji, jak np. policja, mogą zażądać odsłonięcia nosa i ust.
Maseczek nie muszą nosić:
- dzieci do 4. roku życia,
- osoby nie mogące zakrywać ust i nosa z powodów problemów z oddychaniem,
- niezdolni do samodzielnego zakrycia twarzy, np. niepełnosprawni.
Nakaz noszenia maseczek obowiązuje do odwołania.
[vc_facebook]
Według czyjej interpretacji maseczki są obowiązkowe na terenach zielonych? Nie ma ich wymienionych ani w rozporządzeniu ani w dzisiejszej informacji na stronie gov.pl. Parki i tereny leśne były wymienione w pierwotnym projekcie (i zostało to rozpowszechnione w mediach), ale napisałem do ministerstwa, żeby je wywalili i z jakichś przyczyn ostatecznie zniknęły.
W ramach konsultacji zgłosiłem takie uwagi:
„W związku z planowanym na 16 kwietnia wejściem w życie obowiązku zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych, wnoszę o wyłączenie z tego obowiązku osób przebywających w parkach, terenach zieleni oraz terenach leśnych. W Czechach od 6 kwietnia br. w wyżej wymienionych miejscach można poruszać się bez masek, pomimo obowiązku ich używania w innych miejscach na terenie tego kraju. Nadmieniam, że w Czechach ograniczenia w poruszaniu się bez ważnej potrzeby wprowadzone 15 marca od początku nie dotyczyły lasów i terenów zieleni, mimo to tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa w tym kraju jest niższe niż w Polsce”.