W Kwietniu bieżącego roku odbyła się duża akcja plogginowa w Jaworznie z okazji Dnia Ziemi. Wszyscy zbierali śmieci i starali się pomagać przestrzeni leśnej w mieście, jak tylko mogli. Dzisiaj został już tylko on i jego grupa Plogging Jaworzno.

Przemysław Starzycki założyciel grupy Plogging Jaworzno

W kwietniu plogging był bardzo na czasie i bardzo liczna grupa jaworznian go uprawiała. Między innymi za sprawą Przemysława Starzyckiego i jego grupy Plogging Jaworzno oraz akcji, którą zorganizowali na Dzień Ziemi. Dzisiaj, ponad pół roku, od tamtych wydarzeń temat już nie jest tak popularny, ale grupa Plogging Jaworzno nie przestała działać.

Jak mówi nam Przemysław, w dalszym ciągu prowadzą akcje ploggingowe, co prawda już nie w 100 osób, ale w 6 do 8 osób tak. Przyznaje, że tamta liczba chętnych była imponująca i szkoda, że tylu chętnych nie ma dzisiaj, ale zwraca uwagę, że rozgłos tamtej akcji był zdecydowanie większy niż tych, które organizuje teraz. Co jednak najważniejsze ich cel jest dalej taki sami tzn. aktywizacja ludzi do ruchu, miło spędzanie czasu w weekendy oraz dbanie, aby w ich najbliższej okolicy było jak najczyściej.

Po tamtej akcji nie widać jakiś drastycznych zmian w podejściu mieszkańców do czystości, gdyż śmieci w lasach jest cały czas dużo, ale uważa, że gdyby takie akcje się nie odbywały to przestrzeń leśna, byłaby tylko, w coraz większym stopniu zaśmieca, a problem tylko by narastał, aż urósłby do rozmiarów gigantycznych. Takie akcje pięknie pokazują zachowanie prospołeczne niektórych mieszkańców, ponadto pokazują młodzieży, jak powinno się zachowywać i zachęcają ich do zaangażowania. Grupa Plogging Jaworzno jest przekonana, że jeżeli dalej będą kontynuować swoje działania, to ludzi będzie przybywać, a nie ukrywają, że wsparcie naprawdę by się przydało, bo wówczas wszystko wykonywałoby się dużo przyjemniej.

Trzeba więc zadać to niewygodne pytanie. Gdzie są tę wszystkie osoby, które tak licznie brały udział wówczas w akcji zorganizowanej przez Przemysława oraz jego grupę? Oczywiście nikt do nikogo nie ma pretensji, bo to w końcu było dobre, społeczne zaangażowanie, które przyczyniło się do oczyszczenia miejskich lasów ze śmieci. Trzeba pamiętać, że było ono również dobrowolne i nikogo obowiązkiem nie jest regularne sprzątanie przestrzeni miejskiej, ale może warto wrócić do tej aktywności fizycznej i wspomóc grupę.

Przemysław przyznaje, że potrzeba po prostu chęci i zaangażowania ze strony wszystkich osób, aby można dostrzegać efekty pracy, którą wykonują. Zaprasza do wspólnego działania i do dołączenia do grupy Plogging Jaworzno.

My natomiast życzymy mu oraz jego grupie, aby śmieci było jak najmniej, a jak najwięcej biegania. Również Państwa zachęcamy do tej aktywności, a jeżeli nie macie na nią ochoty, to przynajmniej nie śmiećmy w przestrzeni publicznej.