Czego tam nie ma – karuzele, ścianki wspinaczkowe, zjeżdżalnie i park edukacyjny. Do niedawna były tam też huśtawki, cieszące się wielkim wzięciem. Niestety po nich nie ma już śladu, takie to huśtawki-widmo. Zdemontowano je, bo pewnie huśtanie się na nich byłoby niebezpieczne, widać drewno źle zostało zabezpieczone i nie wytrzymało dziecięcego natarcia.
Na koniec kamyczek do ogródka – w parku edukacyjnym Kołyska Newtona została ogołocona z metalowych kulek, czyli nie działa. Ponadto miękka nawierzchnia placu zabaw stała się na tyle miękka, że co rusz należy ją wymieniać. Tak więc łata na łacie, co może powodować wywrotki wśród maluchów.
Plac zabaw to nie muzeum, z niego się korzysta, co należało przewidzieć dobierając materiały do jego budowy.
[vc_facebook]
Kiedy piszę ten tekst, trwa głosowanie w II turze wyborów na prezydenta naszego miasta. Ze…
W dzisiejszym, coraz bardziej laicyzującym się świecie, niejednokrotnie odżegnujemy się od różnego rodzaju kontekstów czy…
Mam tu na myśli samotność zarówno tych, którzy się szczerze nawrócili, jak i tych, którzy…
Nazwa „Wędrujące kamienie” kojarzy się przede wszystkim z Parkiem Narodowym Dolina Śmierci w Kalifornii i…
W Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 3 w Jaworznie odbyły się oficjalne uroczystości z okazji Święta…
Jaworznicka Geosfera zaprasza na obchody Dnia Ziemi, które zaplanowano na 26 i 27 kwietnia. Co…