Zaniepokojeni mieszkańcy zgłaszali do naszej redakcji obawy o stan ryb na jaworznickiej Sosinie. Po telefonie od mieszkańca pojechaliśmy nad zalew. Po przyjeździe na miejsce wskazane przez naszego czytelnika nie znaleźliśmy martwych ryb.

Prezes Koła Wędkarskiego nr 57 Szczakowa Miasto Mariusz Chrząstek uspokaja i mówi, że nad Zalewem Sosina nie dzieje się nic złego. Zalew jest patrolowany, a każde zgłoszenie o śniętych rybach traktowane jest poważnie. Strażnicy regularnie dokonują kontroli nad Zalewem Sosina.

Jak powiedział Pan Mariusz Chrząstek: Niestety, ale ryby, podobnie jak inne zwierzęta nie żyją wiecznie. Po okresie zimowym zdarza się, że jakaś ryba nie przeżyje, to naturalne i nie ma powodów do obaw.

Co więcej, Pan Prezes przypomina, że w przeciągu pół roku Sosina została zarybiona. Do zalewu wpuszczono łącznie 3 200 kg ryb. 

[vc_facebook]