Victoria 1918 Jaworzno w środowym spotkaniu zmierzyła się z Brzeziną Osiek, drużyną zajmującą miejsce tuż za podium w tabeli Ligi Okręgowej.
Na stadionie miejskim przy Krakowskiej w pierwszej połowie to przyjezdni mieli więcej szczęścia i to oni zdobyli pierwszą bramkę w meczu. W 25. minucie Jakub Zaremba uderzył, nie dając szans broniącemu bramki Victorii. Drużyna prowadzona przez Piotra Pierścionka często gubiła piłki w środku pola, a nieliczne strzały w kierunku bramki przeciwnika, nie przynosiły zamierzonego efektu. W najlepszej sytuacji znalazł się Michał Borek, ale nie wykorzystał błędu w obronie i zamieszania w polu bramkowym gości, uderzając piłkę ponad poprzeczką bramki. Goście szansę na podwyższenie prowadzenia mieli jeszcze niedługo przed gwizdkiem, ale piłka uderzona w sytuacji sam na sam, poszybowała za wysoko.
Druga połowa meczu to całkiem odmienny obraz „biało – zielonych”. Gospodarze raz po raz atakowali bramkę gości, ocierając się o wyrównującego gola. Kamil Majka dwoił się i troił, by doprowadzić do wyrównania, ale raz golkiper gości okazał się szybszy od napastnika, drugi raz Majka zbyt długo przytrzymywał piłkę w polu karnym. W innej sytuacji jego strzał został zablokowany przez obrońców Brzeziny i dopiero karnego Majka zamienił na bramkę, trzecią bramkę w tym meczu dla Victorii. Pierwszy, wyrównujący gol padł za sprawą Łukasza Gajdy, który otrzymał piłkę od Patryka Fahrenholta. Druga bramka padła ze stałego fragmentu gry. Rzut rożny, główka Łukasza Nowaka i „Vicia” objęła prowadzenie. Wynik mógłby być inny, ale golkiper gości wybronił kilka dobrych piłek, a jeden celny strzał padł z pozycji spalonego. Victoria ten mecz wygrała 3:1.
Następną kolejkę drużyna z Jaworzna pauzuje, a dwa kolejne mecze zagra przed własnymi kibicami.
Victoria 1918 Jaworzno – Brzezina Osiek 3:1 (0:1)
Zaremba 10′, Gajda 70′, Nowak 75′, Majka 85′
Victoria: Cieślik (GK), Gieroń, Tora, Majka, Fahrenholt, Borek, Nowak (C), Gajda, Suwaj, Kazek, Boluk
zmiana: Palian (GK), Kominiak, Śmigiel
[vc_facebook]