Część mieszkańców Łubowca i Dąbrowy Narodowej łączyła z remontem ulicy Katowickiej ogromne nadzieję. Liczyli na usprawnienie ruchu drogowego. Dziś, gdy widać zarys nowych chodników i zatoczek wielu z nich jest zbulwersowanych.
Według wstępnych ustaleń, usunięcie zatoczki miało przyczynić się do bezpieczniejszego podróżowania. Mieszkańcy nie widzą w tym jednak żadnego sensu. Zatoczka autobusowa nie dość, że została zlikwidowana to jeszcze przesunięta w stronę osi jezdni.
W opinii naszej rozmówczyni spowoduje to dodatkowe utrudnienie dla kierowców. Pomimo wielu komentarzy w tej sprawie, remont drogi wciąż trwa według wcześniej ustalonego planu. Władza zdaje się konsekwentnie realizować projekt zwężania ulic i kameralizacji ruchu.
Wykonawcą zadania jest firma EUROVIA POLSKA S.A, która swoje działania rozpoczęła na początku tego roku. Koszt modernizacji ul. Katowickiej wynosi ponad 18,5 mln zł. Miasto uzyskało 10,8 mln zł unijnego wsparcia na modernizacje wspomnianej drogi. A planowane zakończenie przebudowy ustalono na koniec listopada 2023 r.
[vc_facebook]
W tym przypadku co jest utrudnieniem dla podróżujących samochodami jest ułatwieniem dla podróżujących autobusami. Już i tak „samochodziarzom” się udało że zatoki na Pechniku jednak nie zostaną zlikwidowane choć powinny. Dobrze że chociaż na Katowickiej będzie w ten sposób usprawniony ruch na liniach Jaworzno-Katowice. Co do obaw rozmówczyni że z powodu braku zatok powstaną korki, to nie ma takiego zagrożenia – wszystko wskazuje na to, że Jaworzno pozostanie miastem bez korków.
@User1, jako pasażer jednak nie chcę być uszczęśliwiany „na siłę” likwidacją zatok autobusowych. Dużo przyjemniej, zwłaszcza w deszczową pogodę, czeka się na autobus w pewnym oddaleniu od jezdni i chlapiących samochodów.
Więc niekoniecznie jest to ułatwienie dla podróżujących autobusami.
Jeżeli jest miejsce, to wiaty zawsze mogą zostać jak najdalej od jezdni. W tym przypadku zwężenie jezdni dodatkowo poskutkowało odsunięciem pojazdów od miejsca oczekiwania na autobus.
Likwidowanie zatok to jest ideologia „znawców” ruchu drogowego żadne ułatwienie to nie jest, ale do „specjalistów” to nie dociera.
A ja mam ogromną nadzieję , że Redakcja zacznie pisać po polsku !
Proszę sprawdzić „ogromne nadzieję”
A swoją drogą komuś chyba chodzi o to abyśmy co niektórzy jechali do Katowic przez nieczynny wjazd w Jeleniu.
A tak swoją drogą czy były tzw. konsultacje społeczne ?
Mimo, że lewomyślący „fachowcy” zwężają jezdnie ,życzę kierowcą szerokiej drogi.
Sorry. miało być kierowcom.