Sprawca ataków gazem w śródmieściu Jaworzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie. Podczas zatrzymania miał przy sobie narkotyki.
Wczoraj 19 października we wczesny godzinach rannych doszło w centrum Jaworzna do 3 ataków gazem nieznanego sprawcy na trzech postronnych osobach.
Jak informuje nas aspirant sztabowy Michał Nowak z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie — Do ataków doszło w trzech różnych, ale nieodległych od siebie miejscach w Centrum. Najpierw napastnik zaatakował mężczyzna przy ulicy Grunwaldzkiej w pobliżu dawnego sklepu Melodia, tam zaatakowany mężczyzna zdołał się jednak obronić, sprawca próbował bezskutecznie wyrwać mu plecak. Następnie doszło do napaści na kobietę w ciągu pawilonów przy Urzędzie Miejskim w Jaworznie, tam kobiecie udało uzyskać się pomoc w okolicznej piekarni, a spłoszony napastnik oddalił się w stronę Osiedla Tadeusza Kościuszki. Na owym osiedlu doszło do trzeciego ataku, tym razem udanego. Jaworznianin napadł 72-letnią kobietę, której ukradł torebkę wraz z całą zawartością. W każdym z ataków został użyty gaz pieprzowy.
Jaworznickim policjantom udało się dotrzeć do wszystkich poszkodowanych i na bazie ich zeznań udało się ustalić wstępny rysopis sprawcy. Wiadomo było, że to był młody mężczyzna o średniej budowie ciała. Policjanci zatrzymanie sprawcy obrali sobie jako punkt honoru, ponieważ ataki były nad wyraz zuchwałe. Rozpoczęły się poszukiwania, które z powodzeniem zakończyły się w godzinach popołudniowo-wieczornych tego samego dnia.
30-letni, jak się okazało, mieszkaniec Jaworzna był bardzo zdziwiony tym, że funkcjonariusze tak szybko go złapali. W miejscu zamieszkania znaleziono przedmioty należące do poszkodowanej 72-latki, w tym jej dokumenty. Co ciekawsze zatrzymany miał przy sobie 20 działek narkotyków. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest to mefedron.
Zatrzymany mężczyzna był już wcześniej notowany. W maju bieżącego roku wyszedł na wolność po 9 latach odsiadki. Teraz może znowu tam wrócić. O dalszym jego losie zadecyduje prokurator oraz sąd.
Areszt tymczasowy i nawet 12 lat więzienia grozi mieszkańcowi Jaworzna, który dopuścił się tych ataków. W przestrzeni publicznej nie ma miejsca na takie czyny, dlatego bardzo dobrze się stało, że jaworznicka policja tak szybko złapała sprawcę.
[vc_facebook]
