niedziela, 28 kwietnia, 2024

Ostatnie pożegnanie Janusza Pieczary

Strona głównaDzielniceCiężkowiceOstatnie pożegnanie Janusza Pieczary

Ostatnie pożegnanie Janusza Pieczary

- Advertisement -

W poniedziałek 12 grudnia 2022 r. odszedł od nas niespodziewanie niezwykły człowiek, przed laty obrońca LZS „Ciężkowianka”, długoletni kierownik drużyn piłkarskich, wiceprezes Zarządu LKS „Ciężkowianka” Janusz Pieczara, pozostawiając smutek, żal i pustkę w sercu.

Dobry przyjaciel, życzliwy kolega, uczynny wolontariusz. Wspaniały człowiek. Organizator sportu. Zawsze obecny i gotowy pomagać.

Wiadomość o Twoim odejściu spadła na nas jak grom z jasnego nieba, napełniając serca ogromnym żalem i wielkim smutkiem. Mówiliśmy, to niemożliwe. Przecież niecałe 3 tygodnie temu, rezygnując z niedzielnego zasłużonego odpoczynku, z wielkim zaangażowaniem organizowałeś Regionalny Halowy Turniej Piłki Nożnej Dzieci. Nie sposób zliczyć ile tego wolnego czasu poświęciłeś dla innych.

W osobie Janusza Pieczary straciliśmy człowieka życzliwego, serdecznego, szanującego bliźnich, kochającego Rodzinę. Rzetelnie wywiązującego się z powierzonych obowiązków, sumiennego pracownika Firmy Fornit, prawdziwego fachowca, a jednocześnie człowieka niezwykle skromnego pozostającego w cieniu. Zasłużonego działacza Zrzeszenia LZS. Odznaczonego za działalność na niwie sportowej najwyższymi odznaczeniami sportowymi. Człowieka życzliwego i uśmiechniętego, gotowego w każdej chwili nieść pomoc. A nade wszystko wspaniałego męża, ojca i dziadka. Niemal rok przed śmiercią w grudniu 2021 roku był członkiem 4 osobowej delegacji naszego Stowarzyszenia reprezentując Śląskie Zrzeszenie LZS w stawce 16 ekip z Wojewódzkich Zrzeszeń LZS, która zwyciężyła drużynowo w zawodach sportowo- rekreacyjnych, które odbyły się na Hali Sportowej w Uniejowie, zaś Janusz zajął drugie miejsce w unihokeju.

Januszu!!!

Dziękujemy za Twoje dobre życie. Pan Bóg powołał Cię do swojej drużyny, teraz jesteś kierownikiem boskiego teamu.

Zmarły pozostawił żonę Alicję na którą zawsze mógł liczyć, córkę Anię oraz synów: Pawła i Bartka, z których był bardzo dumny. I my jesteśmy dumni, że ktoś taki jak Janusz był w naszej sportowej rodzinie.

W piątek 16 grudnia prezesa Janusza Pieczarę pożegnali w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy mieszkańcy Ciężkowic i nie tylko, rodzina, koledzy, przyjaciele, sportowcy, współpracownicy, sąsiedzi, rywale z boiska…

Małżonce Alicji, synom, córce oraz całej Rodzinie składam w imieniu Zarządu LKS „Ciężkowianka” Jaworzno wyrazy głębokiego współczucia.

Janusz Ciołczyk

Prezes LKS”Ciężkowianka” Jaworzno

Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą…

Ks. Jan Twardowski

- Advertisment -

Z perspektywy: Miasto nasze nie skończy się w poniedziałek

Kiedy piszę ten tekst, trwa głosowanie w II turze wyborów na prezydenta naszego miasta. Ze względu na obowiązki zawodowe zmuszony jestem przesłać ten tekst...

Oczywista Nieoczywistość – Na Janie…

W dzisiejszym, coraz bardziej laicyzującym się świecie, niejednokrotnie odżegnujemy się od różnego rodzaju kontekstów czy nawiązań religijnych. Są jednak takie miejsca, które bardzo mocno...

Słowo na niedzielę: Inspirująca samotność

Mam tu na myśli samotność zarówno tych, którzy się szczerze nawrócili, jak i tych, którzy poważnie traktując swoją wiarę, nie znajdują zrozumienia prawie u...