Zbiera na sprzęt dla walczących kolegów na Ukrainie. Anastazja to drobna kobieta o wielki sercu do pomagania innym.
Anastazja to Ukrainka, która od 13 lat mieszka w Polsce. Kiedy wybuchła wojna na Ukrainie nie mogła pozostać bezczynną. Pomaga zarówno tym, którzy uciekli przed koszmarem wojny, a także tym, którzy pozostali w kraju walcząc o wolność, jak i niepodległość. Dla tych drugich zorganizowała zrzutkę.
To jest bardzo ważne, od tego zależy życie, im szybciej trafią tam samochody, tym więcej żyć zostanie uratowanych — mówi Anastazja
Zrzutka została zorganizowana na prośbę Romana, jej kolegi ze szkolnych lat, który jest bohaterem słynnej sytuacji z Wyspy Węży. To właśnie on użył pamiętnych słów w kierunku rosyjskiego okrętu.
Zebrana kwota zostanie w całości przeznaczona na zakup samochodów terenowych, które będą służyć do ewakuacji mieszkańców, transportowania rannych żołnierzy, czy przemieszczania się między obiektami. Samochody muszą być pojazdami terenowymi z napędem 4 × 4 ze względu na trudny teren, po jakim się będą poruszały. W innym wypadku Anastazja oddałaby swój własny samochód — dodaję.
Wszyscy są zmęczeni pomocą, wojną oraz gośćmi, którzy goszczą w Polsce ponad rok, ale bez waszej pomocy, nie ma szans na wygraną, na przeżycie. Proszę o cierpliwość i o pomoc w zbiórce, od tego zależy bardzo dużo żyć, tak cywilów, jak i chłopaków na froncie. To jest polityka, ale giną nasi przyjaciele, ojcowie, synowie — mówi Anastazja.
Link do zrzutki: Samochody terenowe i sprzęt dla żołnierzy w Ukrainie.
[vc_facebook]