Kierowca BMW, który dachował na Starej Hucie w Jaworznie miał 18 lat, rękę w gipsie, nie posiadał prawa jazdy i był kompletnie pijany. Policja podejrzewa także, że mógł znajdować się pod wpływem środków odurzających. Jego pasażer trafił do szpitala.
18-latek, który w minioną sobotę w nocy dachował na ulicy Reja w Jaworznie, został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.
Jak informuje nas sierżant sztabowa Justyna Wiszowaty z KMP Jaworzno — kierowca samochodu osobowego marki BMW, wyjeżdżając z ulicy Fabrycznej w dzielnicy Stara Huta i wjeżdżając w ulice Reja, z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i dachował.
18-latek został wytypowany jako kierowca, po wywiadzie, jaki przeprowadzili policjanci ze świadkami zdarzenia. Szybko okazało się, że nastolatek jest kompletnie pijany i ma 3 promile alkoholu we krwi. Ponadto istniało podejrzenie, że mógł znajdować się pod wpływem środków odurzających, dlatego została mu pobrana krew do badań. Jakby tego było mało, nie posiadał on prawa jazdy, a jedną rękę miał w gipsie.
W wyniku zdarzenia pasażer 18-latka, został przewieziony z urazem głowy do szpitala, on także znajdował się pod wpływem alkoholu. Uszkodzone zostały również ogrodzenia dwóch posesji.
Policjanci wciąż ustalają wszelkie okoliczności i przygotowują się do rozpoczęcia czynności z nastolatkiem, dlatego jeszcze nie wiadomo jak ten czyn będzie kwalifikowany i co grozi pijanemu 18-latkowi, który nie posiadając prawa jazdy doprowadził do poważnego zdarzenia drogowego.
Zdarzenie miało miejsce 9 lipca 2023 roku około godziny 3:30 w nocy.
[vc_facebook]
Widzę, że cenzura działa. Ale przynajmniej artykuł udało się poprawić. Gratulacje. 🙂