Charity Shop w Jaworznie działa od pół roku i zdążył już przywrócić do życia ponad 4 tony ubrań.

Charity Shop w Jaworznie został założony przez Fundację Kobieca Przystań, która siedzibę ma w Klubie To i Owo działającym w ramach Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik i można go odwiedzić w Pawilonie 72 na Osiedlu Podłęże przy alei Piłsudskiego 72.

Prezes Fundacji Edyta Lesiak jest ogromnie wdzięczna wszystkim osobom, które w przeciągu pół roku działalności przyniosły 4,5 tony ubrań do ich charytatywnego butiku, gdzie ubrania można kupić za symboliczne 5 złotych.

Tamtejsi wolontariusze przekonują, że wiele osób chętnie korzysta z uroków tego miejsca. Pojawiają się nawet stali klienci, którzy wiedzą, że cały czas można trafić na jakieś nowe, zadbane ubrania.

Jak podkreśla wolontariusz Czesław — wzruszającym momentem jest zawsze, gdy wchodzi osoba po raz pierwszy do butiku, wybiera ubranie i pyta o jego cenę. Gdy tylko dowiaduje się, że kosztuje to raptem 5 złotych, to jest widoczne ogromne zaskoczenie, a potem szczery uśmiech, bo nikt nie wierzy, że można kupić ubrania w tak dobrej jakość za tak małą kwotę. Czasem zdarzają się nawet nowe ubrania z oryginalnymi metkami.

Edyta Lesiak podkreśla także wagę znaczenia wolontariuszy w całym projekcie, których praca jest nieoceniona. W ciągu pół roku przepracowali 1181 godzin, segregując, pakując czy przenosząc ponad 4 tony ubrań. Pamiętać trzeba, że wolontariusze to głównie kobiety i Czesław.

Ubrania można kupić za niewielką kwotę, są one dobrej jakości i oprócz ekologii, kupując tutaj ubrania, wspieramy także działalność samego Charity Shopu. To dopiero pół roku działalności, a już widać ile plusów przynosi ta inicjatywa.