Szczakowianka Jaworzno swoją czwartą kolejkę czwartej ligi rozegrała na własnym boisku w sobotę 26 sierpnia, a jej przeciwnikiem była Drama Zbrosławice. Po dziewięćdziesięciu minutach meczu kibice wreszcie mogli powiedzieć – mamy to.
Drużyna prowadzona przez Pawła Cygnara początkiem jesieni nie strzelała za dużo bramek, a mecze kończyły się podziałem punktów. Przyszedł czas, aby wreszcie wskoczyć na właściwy tor, co też się udało. Pierwsza połowa należała do gospodarzy, to oni jako pierwsi atakowali bramkę przeciwnika. Strzał na początku meczu okazał się minimalnie niecelny, ale już w 5. minucie Michał Chrabąszcz otrzymał piłkę w środek pola i po mimo tego, że był pilnowany, skutecznie uderzył po ziemi. Druga bramkę dla gospodarzy zdobył Oleksandr Kotov w 27. minucie. Gola tego zadedykowano nowonarodzonej córeczce golkipera biało-czerwonych – Dawida Gargasza.
Wiele sytuacji kibice mogli zobaczyć jeszcze w meczu, wiele działo się również po drugiej stronie boiska. Bramkę kontaktową przyjezdni mogli zdobyć po stałym fragmencie gry jeszcze w pierwszej połowie, ale bramkarz stanął na wysokości zadania, przenosząc piłkę nad poprzeczką. Gospodarze nie uniknęli błędów, a jeden z nich kosztował utratę gola w 70. minucie.
Pierwsze zwycięstwo drużyny ze Szczakowej może zwiastować wzrost formy, ale czy ta utrzyma się długo? Kolejny mecz już w przyszły weekend, kiedy to drużyna wyjedzie do Częstochowy, by zmierzyć się z miejscową Victorią.
Szczakowianka Jaworzno – Drama Zbrosławice 2:1 (2:0)
Szczakowianka: Gargasz (GK), Małkowski (C), Hałatek, Skrzypiński, Chrabąszcz, Kotov, Grudziński, Sierczyński, Maziarz, Rydz, Kowalczyk.
Zmiana: Dubielak (GK), Cygnar, Głuch, Mantykiewicz, Kumor, Gądek, Stachowiacz.
jargal
[vc_facebook]