Krótka i bardzo burzliwa była LVII Sesja Rady Miejskiej w Jaworznie. Radni wielokrotnie sobie przerywali i zwracali niewybredne uwagi, a Prezydent Jaworzna Paweł Silbert wychwalał rządy Mateusza Morawieckiego.
LVII Sesja Rady Miejskiej za nami. Trwała niecałe 2 godziny, jednak zdecydowanie nie można nazwać jej nudną. Poruszonych zostało kilka ważnych tematów, przy których nie zabrakło emocji.
im bliżej wyborów tym sesje są mniej kulturalne – mówi wiceprzewodniczący rady Tomasz Sędor
Rozmawiano na temat estakady w Byczynie, jaworznickiej bomby ekologicznej, czy wydarzeń związanych z diecezją sosnowiecką, a także o Jaworznickim Obszarze Gospodarczym i to właśnie ten ostatni temat można uznać za najważniejszy podczas dzisiejszej sesji, gdyż związany jest z fabryką Izery i wczorajszymi najświeższymi wieściami w tej sprawie.
Przypomnijmy, że ElectroMobility Poland wygrało przetarg na zakup działki w Jaworznickim Obszarze Gospodarczym, co przybliża powstanie fabryki pierwszego samochodu elektrycznego w naszym mieście. Prezydent tłumaczył jak ważna to inwestycja, dzięki której Jaworzno będzie mogło się rozwinąć i będzie mogło stać się miastem-pionierem w tej dziedzinie w naszym kraju. Radni są pełni nadziei, że rzeczywiście tak będzie i że nie jest to tylko i wyłącznie działanie pod publikę.
Chciałabym żeby to nie były mrzonki i działanie pod publikę prezydenta miasta – komentuje sprawę Izery radna Dorota Guja.
Część radnych komentuje także wypowiedź Prezydenta Pawła Silberta, w której bardzo mocno chwali on rządy Premiera Mateusza Morawieckiego.
Prezydent uważa, że decyzje obecnego premiera oraz jego rządu, dały naszemu miastu bardzo dużo korzyści i że żaden inny premier przed aktualnym nie dał naszemu miastu tylu możliwości rozwoju.
Ponadto Paweł Silbert wprost przyznał, że jest dumny z bycia w honorowym komitecie Premiera Morawieckiego i że historycy ocenią jego rządy, jako pozytywne, gdyż to dzięki niemu nie było tak dobrze w Polsce od 30 lat.
Radni zauważają, że włodarz naszego miasta uważa się za apolitycznego, a jednak wprost przyznaje się do upodobań politycznych. Każdy ma prawo do poglądów politycznych, ale pełniąc tego rodzaju funkcję w mieście, swoje poglądy powinno się zachować dla siebie — podkreślają radni.
była to kampania polityczna naszego prezydenta – mówi Barbara Ziętek
To była ostatnia sesja przed jesiennym wyborami i trzeba przyznać, że trudno było nie zauważyć iż ma to ogromny wpływ na naszych radnych i przedstawicieli miasta.
[vc_facebook]
Podoba mi się ta Pani radna w różowej sukni . Narzeka że las odrasta i jeszcze się zniesmaczyła na sesji bo Prezydent ma swoje preferencje polityczne ha ha ha . Cóż za głęboka refleksja tej niewiasty .
Największy wpływ miała sesja na radnych PO. Oczywiście ich wypowiedzi nie miały nic wspólnego z przyszłymi wyborami.